Joachim Brudziński nie zostawia suchej nitki na opozycji. Polityk w programie „Jedziemy” TVP Info skrytykował działania Platformy Obywatelskiej. – Wiem, że jest wiele osób, które ma wiele uwag do PiS czy do naszej władzy, ale wyobraźcie sobie szanowni państwo, że u władzy są dzisiaj ci popaprańcy – oświadczył.
Joachim Brudziński pojawił się w środę w programie „Jedziemy” TVP Info. Eurodeputowany poświęcił wiele uwagi… opozycji. Najpierw skrytykował postawę polityków PO w stosunku do ostrego ataku Władysława Frasyniuka na służby.
– Czy politycy PO stanęli murem za Frasyniukiem, kiedy wspólnie w tym towarzystwie porąbanych celebrytów atakował polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej czy polskiego wojska? Wydaje mi się, że wtedy politycy PO za nim stanęli murem – zastanawiał się.
Następnie poruszył również temat krytycznych uwag dotyczących rządów PiS. W tym kontekście również „odbija” zarzuty posługując się opozycją. – Wiem, że jest wiele osób, które ma wiele uwag do PiS czy do naszej władzy, ale wyobraźcie sobie szanowni państwo, że u władzy są dzisiaj ci popaprańcy z Platformy Obywatelskiej – stwierdził.
– Mam prawo ich określać tak, jak… Jeżeli pod moim biurem poselskim w Szczecinie, pod biurami moich kolegów politycy PO w towarzystwie tej lepszej, kulturalnej części społeczeństwa, jak sami siebie określają – przekonuje.
– Kierują pod naszym adresem w sposób niezwykle wulgarny słowa, które jako żywo są słownictwem rynsztokowym, jeżeli palą pod naszymi biurami znicze, stawiają trumny, kierują pod naszym adresem czy pod adresem naszych wyborców, tych którzy zagłosowali na PiS, to dlaczego my mamy mieć opory, żeby określać ich tak, jak na to zasługują? – dodaje.