Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas jednego z meczy piłki nożnej w Kolumbii. W pewnym momencie na murawę wbiegł kibic, który fizycznie zaatakował jednego z piłkarzy. Z pewnością nie spodziewał się, że zawodnik odpłaci mu tym samym.
Kibic, który wtargnął na murawę obrał sobie za cel Daniela Catano. To doświadczony piłkarz, który przez całe sportowe życie jest związany z Kolumbią. Przez cztery lata występował w barwach Deportes Tolima, a kibice bardzo się z nim zżyli. Nie mogli zatem przeboleć, że w 2022 r. ich idol zmienił barwy i wybrał grę dla Millonarios.
Najprawdopodobniej na tym tle doszło do ataku na piłkarza. Catano wrócił bowiem z nowym zespołem na stare śmieci. Kibice Deportes Tolima nie zapomnieli i postanowili „ukarać” gracza.
Kibic wbiegł na boisko i ruszył w stronę Catano, który akurat stał odwrócony plecami i nie widział zbliżającego się ataku. W efekcie napastnik zdał mocny cios w tył głowy piłkarza. Na tym jednak nie koniec. Catano szybko się podniósł i… ruszył w pościg za agresorem.
W końcu go dopadł i odpłacił tym samym. Teraz to kibic leżał na ziemi. Po chwili wyprowadzili go ochroniarze.
Źr. o2.pl; twitter