Rząd przygotowuje plan szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Choć mają być dobrowolne, to w mediach pojawiają się przecieki o „udogodnieniach”, z jakich skorzystają osoby zaszczepione. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Konfederacja zażądała pełnej dobrowolności szczepień i zaapelowała, aby nie dzielić Polaków pod tym względem.
Konfederacja domaga się pełnej dobrowolności szczepień, o czym na konferencji mówił Jakub Kulesza. „Sprzeciwiamy się przymusowi podawania nieprzebadanych produktów medycznych i dzieleniu Polaków na tych, którzy poddali się temu eksperymentowi medycznemu, i tych, którzy szanują swoje zdrowie i wykazują postawę odpowiedzialną” – mówił.
„Na jakiej podstawie premier Morawiecki, ze ślepo powtarzającymi to politykami i z Lewicy i z Platformy mówią, że ta szczepionka jest bezpieczna, skoro sam producent wprost domaga się zniesienia całkowitej odpowiedzialności za konsekwencje tych szczepień?” – pytał retorycznie Kulesza.
Konfederacja: „Rządzący zamierzają stosować system segregacji sanitarnej”
Polityk podkreślił, że on osobiście szczepienia uważa ogólnie za „świetny wynalazek, który uratował miliony istnień”. Zaznaczył jednak, że on i Konfederacja sprzeciwiają się przymusowi „przymusowi podawania nieprzebadanych produktów medycznych”. „Jaki brak przymusu, skoro ktoś, kto się nie podda szczepieniu będzie miał zakaz podróżowania, będzie miał obowiązek noszenia maseczki, czy zakaz przebywania w transporcie publicznym. I ciekawe, co jeszcze…” – zastanawiał się Kulesza.
Czytaj także: Szkoły stacjonarne powrócą w styczniu? Jest stanowisko ministra
W takim samym tonie wypowiadał się Włodzimierz Skalik. „Rządzący zamierzają stosować system segregacji sanitarnej wywierając nieuprawnioną presję na Polakach, proponując różnego rodzaju wyróżnienia dla tych, którzy skorzystają z oferty szczepień. Jest to antycywilizacyjne i sprzeczne z Konstytucją RP.” – podkreślił.
„Pierwsza w historii szczepionka genetyczna”
W konferencji uczestniczył także skarbnik Konfederacji Michał Wawer. Polityk ocenił, że ta sytuacja jest podobna do tej w 2009 r., gdy „pod presją polityczną i medialną w całej Europie zaczęto masowo szczepić, pośpiesznie przebadaną, pośpiesznie wprowadzoną do użytku szczepionką na świńską grypę. A już kilku miesiącach okazało się, że szczepionka ta wywołuje narkolepsję u dzieci”. „Została pośpiesznie wycofana z użytku. A kraje zachodnie, takie jak Szwecja czy Niemcy, do dzisiaj wypłacają odszkodowania związane z zastosowaniem tej szczepionki” – powiedział.
Wawer zaznaczył, że w jego ocenie szczepionka przeciw Covid-19 będzie „jeszcze gorsza”. „Szczepionka na COVID-19 będzie pierwszą w historii „ludzką” szczepionką RNA – czyli tzw. „szczepionką genetyczną”. Jest to technologia zupełnie nowa i tym samym bardziej ryzykowna. Ale zamiast dogłębnych badań są plany natychmiastowego wprowadzenia jej do użytku” – powiedział.
„Jakie są długoterminowe skutki uboczne szczepionki na Covid-19? Nie wiadomo, bo mamy za sobą dopiero 2-3 miesięczne badania, które takich skutków nie wykażą! Producent szczepionki dopiero teraz zaczyna 2-letnie badanie, które da odpowiedź m. in. na to pytanie.” – powiedział Wawer.
Czytaj także: Czy dzieci będą szczepione na koronawirusa? Jest jasna odpowiedź
Źr. twitter; Polsat News