Kamery monitoringu miejskiego w Nowym Dworze Gdańskim uchwyciły niecodzienną sytuację. Widać, że kot wpadł do rzeki po tym, jak przestraszył się innego zwierzęcia. Na szczególną uwagę zasługuje jednak zachowanie świadków zdarzenia, którzy siedzieli w pobliżu na ławkach.
Nagranie opublikowano w sieci na profilu gminy Nowy Dwór Gdański. Administratorzy przyznali, że zwykle na tego typu nagraniach obserwują bulwersujące akry wandalizmu. „Ale ostatnio możemy zauważyć także pozytywne zachowania” – czytamy w facebookowym wpisie samorządowców.
Czytaj także: Wałęsa zaskoczył ws. alkoholu. „Lubię 50-tkę strzelić rano”, „Tam stawiała bezpieka”
Jako przykład opublikowali nagranie, na którym widzimy, jak kot wpadł do rzeki. Przestraszył się innego zwierzęcia i najprawdopodobniej straci orientację w terenie. W tym przypadku miał sporo szczęścia, bo na ratunek przyszli ludzie siedzący na pobliskich ławkach.
Mężczyźni, widząc jak kot wpadł do rzeki, bez chwili wahania ruszyli zwierzęciu na pomoc i wyciągnęli go z wody. Po tym, jak kota udało się uratować, czworonóg uciekł.
Burmistrz miasta chciałby odnaleźć osoby, które pomogły zwierzęciu, by podziękować im osobiście. „Zapraszamy osobę ratującą i pomocnika/ów do urzędu po upominek” – czytamy we wpisie.
Czytaj także: Samobójstwo w białym miasteczku. Ujawniono treść listu mężczyzny
Źr. RMF FM; facebook