Krzysztof Krawczyk zamieścił smutny wpis na Facebooku. Wokalista i muzyk poinformował o śmierci swojego przyjaciela. Wyznał również, że bardzo źle znosi ten fakt.
Krzysztof Krawczyk zamieścił na Facebooku wpis, który zasmucił jego fanów. Wokalista poinformował bowiem, że odszedł jego przyjaciel, z którym współpracował w przeszłości. Krawczyk nie ukrywa, że źle znosi ten fakt i nie czuje się najlepiej.
Do swojego wpisu muzyk dołączył zdjęcie, na którym stoi wraz z opisywanym mężczyzną. To Włodzimierz Wander, znany muzyk i kompozytor, brat prezenterki telewizyjnej, Bogumiły Wander. „Zmarł Włodek Wander. Brak mi słów, płaczę…” – napisał Krawczyk.
Krzysztof Krawczyk załamany po śmierci przyjaciel. Kim był Włodzimierz Wander?
O śmierci Wandera za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała również jego córka, Dominika Wikrent. „Dzisiaj nad ranem odszedl po drugiej chorobie, nasz kochany tata Wlodek Wander” – pisała w niedzielę.
„Mial nieprzeciętny i niepowtarzalny talent muzyczny… Był też bardzo towarzyski, czarujący, z dużym poczuciem humoru, uwielbiał spędzać czas wsród swoich licznych przyjaciół. Zapisał się na zawsze w historię muzyki” – dodała Wikrent.
Włodzmierz Wander występował w zespołach Polanie, Wanderpol oraz Niebiesko-Czarni. Muzyk miał okazję koncertować w roku 1965 z popularną brytyjską kapelą The Animals, która nagrała najpopularniejszą wersję ballady „The House Of The Rising Sun”. Swoje ostatnie kilkadziesiąt lat spędził w Chicago, gdzie prowadził muzyczny klub „Cardinal Club”. To z pewnością tam poznał go Krzysztof Krawczyk, który dziś wspomina go w swoim facebookowym wpisie…