Ksiądz Daniel Wachowiak podzielił się refleksją po zakończonej kolędzie. Wizyty duszpasterskie zakończyły się sukcesem. Nikt nie odmówił duchownemu. Ksiądz wspomniał także o kopertach.
Styczeń to tradycyjnie okres wizyt duszpasterskich w parafiach katolickich. Wierni przyjmują księży do swoich domów, aby pomodlić się wspólnie i przyjąć błogosławieństwo. Wizyta duszpasterska to także często okazja, by proboszcz porozmawiał ze swoimi parafianami.
Ksiądz Wachowiak o kopertach. Będziecie zaskoczeni
Ostatnio wnioskami z wizyt w domach wiernych dzielą się liczni księża w sieci. Jednym z nich jest ks. Daniel Wachowiak. Duchowny wydaje się być zadowolony z wyniku tegorocznej kolędy. I nie chodzi o pieniądze…
„Zakończyłem kolędę. Muszę jeszcze dograć wspólny termin z rodzinami z 2 leśniczówek, ale w zasadzie odwiedziny w Puszczy zakończone. Do 3 domów nie poszedłem. W kilku nikogo nie było” – poinformował. – Nikt nie powiedział po otwarciu drzwi, że nie chce kolędy – dodał.
Ksiądz Wachowiak odniósł się także do głośnego i kontrowersyjnego tematu ofiar w kopertach. Okazało się, że nie przyjmował ich w mieszkaniach wiernych. – „Kopert” w domach nie przyjmowałem – zapewnił.
Kolęda w Polsce bywa czasami jedną z nielicznych okazji do spotkania księdza z mieszkańcami parafii. Chociaż w Polakach wizyta duszpasterska potrafi wywołać skrajne emocje, to zwyczaj ten nikogo u nas nie dziwi.https://t.co/5SmWcX7WL6
— misyjne.pl (@misyjne_pl) January 20, 2023