Paweł Kukiz uważa, że Rafał Trzaskowski jest wygodniejszym rywalem dla Prawa i Sprawiedliwości, niż Małgorzata Kidawa-Błońska. Poseł spodziewa się ostrej kampanii prezydenckiej. – Po prostu go zajadą, to jestem przekonany – stwierdził w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. W jego opinii tylko jeden kandydat może wygrać z Andrzejem Dudą.
Kierownictwo Platformy Obywatelskiej podjęło decyzję, że Rafał Trzaskowski zastąpi Małgorzatę Kidawę-Błońską w wyborach prezydenckich. Prezydent Warszawy od początku postawił na otwartą walkę z obozem rządzącym i szybko udało mu się dogonić resztę stawki. Jednak Paweł Kukiz uważa, że polityk PO nie będzie w stanie wygrać II tury.
– Gdyby to sondaże wybierały, to jeszcze mielibyśmy wciąż Bronisława Komorowskiego na funkcji prezydenta. Jedno jest pewne, w drugiej turze na zwycięstwo z Dudą szanse tylko Kosiniak-Kamysz, jestem przekonany – podkreślił Kukiz w Porannej rozmowie RMF FM.
Kukiz: PiS będzie łatwiej atakować Trzaskowskiego, niż Kidawę-Błońską
Szef Kukiz’15 uważa, że zmiana kandydata PO w rzeczywistości działa na korzyść PiS. – Z całą pewnością łatwiej atakować PiS-owi w tej chwili Trzaskowskiego – i go po prostu zajadą, jestem przekonany – niż kobietę. Bo kobietę, mówię tutaj o Kidawie-Błońskiej, kobietę się trudno atakuje, nie wypada kobiety atakować. A tutaj mają go w tej chwili na widelcu – uważa Kukiz.
Ultimatum dla PSL? „Jeżeli tych postulatów Polskie Stronnictwo Ludowe nie spełni, to wystąpię z koalicji”
Podczas rozmowy pojawił się wątek przyszłości Kukiz’15. Lider formacji przekonuje, że mógłby stworzyć klub „z każdym, kto zna postulaty z 2015 roku”. W tym kontekście ma na myśli zmianę ordynacji wyborczej, ustawę antykorupcyjną, wiążące referenda i ustawę antysitwową.
– Jeżeli tych postulatów Polskie Stronnictwo Ludowe nie spełni, jeżeli do swojego statutu na jesień nie wpisze zmiany ordynacji wyborczej, jako planu ich partii, PSL-u, nie Koalicji Polskiej, do statutu nie wpisze demokracji bezpośredniej, to po prostu wystąpię z tej Koalicji Polskiej – stwierdził gość Roberta Mazurka.
Dziennikarz zapytał również o plany przekształcenia ruchu Kukiz’15 w partię. – Tak, panie redaktorze. Paradoks tkwi w tym, że żeby w Polsce zniszczyć ten charakter partii politycznych, które daje właśnie ustrój, trzeba to zrobić w formule partyjnej – stwierdził.
Źródło: RMF FM