Aleksander Kwaśniewski od kilkunastu dni zmaga się z zakażenie koronawirusem. Razem z nim choruje również jego żona, Jolanta. W rozmowie z „Super Expressem” były prezydent ujawnił, jak u niego przebiega choroba. Przyznał, że nie jest to lekkie zakażenie.
Przypomnijmy, 10 dni temu Aleksandra Łaszewska, dyrektor biura byłego prezydenta Polski potwierdziła, że Aleksander Kwaśniewski i jego żona otrzymali pozytywne wyniki testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 w organizmie. Wyniki testów była para prezydencka otrzymała 6 lutego.
„Z przykrością potwierdzam, że pan prezydent otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa.” – poinformowała Łaszewska. „Ma podwyższoną temperaturą i męczący kaszel. Obecnie przebywa w izolacji i jest pod opieką lekarzy. Mamy nadzieję, że z każdym dniem będzie czuł się coraz lepiej” – dodała.
Kwaśniewski: „Ciężko jest”
W rozmowie z „Super Expressem” Aleksander Kwaśniewski przyznał, że dość ciężko przechodzi zakażenie koronawirusem. „Poprawia się, ale to długo idzie” – przyznał były prezydent.
„Ciężko jest, bo to długotrwałe choróbsko. Jesteśmy świadomi, że skutki tej choroby będziemy odczuwać jeszcze bardzo długo. Ale myślimy, że najgorsze już za nami. Choć męczący kaszel wciąż nie pozwala normalnie funkcjonować, to przede wszystkim ustała gorączka” – dodał Aleksander Kwaśniewski.
Czytaj także: Giertych wraca do polityki. Zapowiada start w wyborach
Wcześniej w rozmowie z „SE” o koronawirusie mówiła także Jolanta Kwaśniewska. „Ta choroba jest jak podstępny wróg, który może zaatakować każdego i w każdych okolicznościach. Polakom się wydaje, że wszystko, co najgorsze, na pewno nie spotka akurat ich. Ale nie mamy najmniejszego pojęcia, w którym momencie nieszczęście może trafić nas. Trzeba do minimum ograniczyć kontakty. Korzystać z maseczek z filtrami. Naprawdę robić wszystko, by nikomu nie zrobić krzywdy, bo to jest w tej chwili najważniejsze” – mówiła.
Źr. se.pl; wmeritum.pl