Trzeba sobie jasno powiedzieć, że uzależnienie się od gazu i ropy rosyjskiej, było błędem Zachodu – oświadczył były prezydent Aleksander Kwaśniewski w „Faktach po Faktach” TVN24.
Inwazja Rosji na Ukrainę unaoczniła głębokie uzależnienie Europy od rosyjskich surowców energetycznych. Zachód nie jest w stanie wprowadzić natychmiastowych sankcji dotyczących tej gałęzi eksportu, a wszelkie działania są rozłożone na miesiące, lata. Tymczasem dla Ukrainy liczą się dni…
Na problem gospodarczych relacji Rosji z Zachodem zwrócił uwagę Aleksander Kwaśniewski. – Trzeba sobie jasno powiedzieć, że uzależnienie się od gazu i ropy rosyjskiej, było błędem Zachodu. Uzasadnionym taką teorią, że im bardziej zwiążemy gospodarczo Rosję z Zachodem, to tym bardziej Rosja będzie się demokratyzować, zmieniać – powiedział były prezydent na antenie TVN24.
Kwaśniewski przestrzega jednak przed zbyt ostrymi posunięciami. – Okazało się to nieskuteczne i dziś płacimy za to, ale oczekiwanie, że Niemcy wejdą w stan głębokiej recesji i napięć społecznych w ciągu najbliższych kilku miesięcy, nie wiem czy z naszego punktu widzenia, to ma sens – dodał.
W trakcie programu „Fakty po Faktach” były prezydent zwrócił uwagę na konieczność dialogu. – Rozmawiać trzeba, pamiętajmy, że Zełenski cały czas mówi, że chce rozmawiać z Putinem. Każda wojna kończy się porozumieniem, więc, jeśli Zełenski chce tego porozumienia i dialogu to my nie możemy odrzucać dialogu jako możliwości, jako jakiejś opcji, w tym dramatycznym konflikcie – oświadczył.