Leszek Miller postanowił publicznie zakpić z Mateusza Morawieckiego. Były premier zamieścił na Twitterze wpis, w którym mocno zadrwił z obecnego szefa polskiego rządu.
Dziś w mediach wybrzmiała informacja dotycząca pożyczki, którą zamierza zaciągnąć polski rząd. Rozgłośnia radiowa RMF FM podała, że Mateusz Morawiecki i jego ministrowie złożyli wniosek do Unii Europejskiej o przekazanie Polsce 11 miliardów euro. Przyznanie środków miałoby mieć charakter nisko oprocentowanej pożyczki. O większą kwotę poprosiły jedynie Włochy oraz Hiszpania.
Polski rząd potrzebuje wsparcia, ponieważ gospodarka mocno odczuła pandemię koronawirusa i związany z nią lockdown. Polskie władzy przekazały również gigantyczne środki finansowe w ramach tzw. tarczy antykryzysowej dla przedsiębiorców oraz samorządów. Teraz Mateusz Morawiecki próbuje łatać mocno nadwyrężony budżet państwa oraz – jak podaje RMF FM – nie doprowadzić do masowej likwidacji miejsc pracy.
Informacja o tym, że ekipa rządząca zamierza zaciągnąć pożyczkę w Unii Europejskiej wywołała sporo komentarzy w sieci. Głos w tej sprawie zabrał m.in. Leszek Miller. Były premier zamieścił na Twitterze wpis, w którym po prostu zakpił z Mateusza Morawieckiego i jego gabinetu.
Leszek Miller publicznie zadrwił z Morawieckiego. W sieci zawrzało
Miller – jak to ma zwyczaju – zamieścił bardzo kąśliwy wpis na Twitterze. Były premier zwrócił bowiem uwagę, że politycy Zjednoczonej Prawicy zwykle bardzo krytycznie wypowiadają się na temat Unii Europejskiej. Tym razem, gdy potrzebują środków finansowych, tej krytyki raczej się nie słyszy.
„Dumny rząd premiera Morawieckiego zwrócił się do wyimaginowanej wspólnoty ze szmatą zamiast flagi o pożyczkę 11 mld euro” – napisał Leszek Miller. „Zgroza!” – dodał z nieskrywaną ironią.
Pod wpisem Millera swój komentarz zamieścił były opozycjonista, Waldemar Kuczyński. On również podziela opinię Leszka Millera. „Nie przepuszczając żadnej okazji by Unię opluć, oszkalować, przepuścić przez szamba K**wizji, czy Karnowskich” – napisał nawiązując do wpisu, który zamieścił lewicowy polityk.
Środki, które Polska otrzyma w ramach unijnego wsparcia, mają zostać przeznaczone np. na obniżenie składek na ubezpieczenie społeczne. Unia Europejska zakłada, iż pomogą one państwom Wspólnoty uporać się z nagłym wzrostem wydatków publicznych, które są pokłosiem pandemii koronawirusa.