Maciej Stuhr jest wstrząśnięty postawą polskich kibiców. Po meczu Biało-Czerwonych z Anglikami zamieścił komentarz, w którym podzielił się szerszą refleksją na temat kondycji naszego społeczeństwa. „Nie szczepimy się, nienawidzimy czarnych, Żydów i pedałów, nie chcemy pomagać innym, gardzimy nauką, sztuką, prawem” – napisał aktor.
Mecz Polska – Anglia 1:1 (0:0) na PGE Narodowym dostarczył kibicom obu drużyn niezapomnianych emocji. Wspomniane emocje dotyczyły nie tylko sportowej rywalizacji…
Tuż przed rozpoczęciem spotkania piłkarze drużyny angielskiej klęknęli, wyrażając w ten sposób poparcie dla „walki z rasizmem”. W tym momencie na trybunach pojawiły się gwizdy i buczenie. Tuż po tej sytuacji z głośników rozległ się hymn Anglików, na który ani zareagowali już brawami.
Zdarzenie poprzedzające mecz wywołało niesmak u niektórych polityków i przedstawicieli świata artystycznego. Pod adresem polskich kibiców padło wiele gorzkich słów. Jedną z osób, które postanowiły skomentować sytuację był Maciej Stuhr.
Aktor zamieścił w sieci dłuższy komentarz będący refleksją na temat stanu polskiego społeczeństwa i polityki. „Polscy kibice wygwizdali antyrasistowską akcję. Nie »nie poparli«. Wygwizdali” – podkreślił.
„Przez pierwsze lata rządów PiS-u, pierwsze, drugie i trzecie afery, nepotyzmy, łamanie praw i norm, myślałem że to jakaś pomyłka, że suweren jest po prostu niedoinformowany i zaraz, jak wszystko wyjdzie na jaw, to się to musi rozlecieć” – dodał.
Następnie zwrócił uwagę na kondycję polskiego społeczeństwa. „Dziś już tak nie myślę. Po prostu tacy jesteśmy i tego chcemy. Nie szczepimy się, nienawidzimy czarnych, Żydów i pedałów, nie chcemy pomagać innym, gardzimy nauką, sztuką, prawem” – zaznaczył.
„Po prostu nic, ale to nic nas to nie obchodzi. A cała reszta (mniejszość) może się z tym a) pogodzić, b)wyjechać, c) żyć w rozpaczy i depresji. To obecnie dla większości Polski nie ma zresztą właściwie żadnego znaczenia. Myślę, że wyjdziemy z UE. To nie jest dla nas miejsce” – podsumował.