Marcin Mikołajek pojawił się w białoruskiej telewizji. Został tam przedstawiony jako „polski aktywista”, który jest „poszkodowany przez wartości wolnej Europy i nastroje rusofobiczne”. Polak miał wystąpić do Aleksandra Łukaszenki o azyl polityczny.
„Wygląda na to, że mamy następcę Emila Czeczki” – napisał na Twitterze niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan. „Dziś w białoruskich porannym wiadomościach: „Polski aktywista Marcin Mikołajek, poszkodowany przez wartości wolnej Europy i nastroje rusofobiczne, prosi o azyl polityczny na Białorusi”. What Could Possibly Go Wrong?” – dodał.
Dziennikarz zamieścił też materiał z białoruskiej telewizji, w którym ukazano między innymi rozmowę z Polakiem.
Jak się okazuje, Marcin Mikołajek to działający na Dolnym Śląsku aktywista, którego celem jest zacieśnianie relacji polsko-rosyjskich. Podkreślał on, że powinniśmy żyć z Rosjanami w zgodzie, a umacnianie stosunków z Federacją Rosyjską leży w interesie naszego kraju.
Czytaj także: Brytyjscy żołnierze skazani na śmierć przez separatystów! Bronili Ukrainy [WIDEO]
Źr.: Twitter/Taduesz Giczan