Około godziny 13.09 rozpoczął się Marsz niepodległościowy pod przewodnictwem prezydenta RP- Bronisława Komorowskiego pod nazwą „Razem dla Niepodległej”. Obecnością zaszczycili oprócz głowy państwa- premier Donald Tusk, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego- Jerzy Buzek oraz przedstawiciele najwyższych organów państwa.
Marsz rozpoczął się od razu po zakończeniu uroczystych obchodów na Placu Piłsudskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza. W swoim przemówieniu podczas tego wydarzenia, Bronisław Komorowski położył akcent przede wszystkim na wspomnienie powstańców styczniowych. Mówił, że to ostatnie pokolenie walczące o niepodległość. Z tego powodu należy się im hołd i pamięć. Chciał też tym samym przypomnieć o tym, że rok 2013 to rok poświęcony ich pamięci w 150 lat po tym wydarzeniu. Powstanie Styczniowe był zdecydowanie dominującym motywem całej manifestacji oraz obchodów na Pl. Piłsudskiego.
Marsz planowo miał się rozpocząć o 13.15. I tak też się zaczął. Na czele szła piechota wojskowa. Następnie Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego. Później mogliśmy dostrzec parę prezydencką otoczoną oficerami BOR-u. Za nimi szła kolumna władz parlamentarnych. Z tyłu tejże elitarnej reprezentacji w otoczeniu tłumu, szedł Jerzy Buzek oraz jeszcze dalej, sam premier Donald Tusk.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Jak co roku, nie zabrakło oczywiście kotylionów na piersiach uczestników i biało-czerwonych flag. Trudno powiedzieć ilu było uczestników. PR-owo Marsz wypadł bardzo dobrze. Prawdopodobnie, tak jak władza chciała aby ją pokazano. Przekaz treściowy wypełniały opisy historii Polski w dążeniu do niepodległości. Trasa przemarszu prowadziła przez pomniki tych, którzy wykazali się w walce o wolność.
Pierwszym na drodze była postać Kardynała Tysiąclecia- Stefana Wyszyńskiego na Krakowskim Przedmieściu. Podkreślono tu, że kard. Wyszyński odegrał ważną role w kształtowaniu dziejów Niepodległej. Później był Wincenty Witos na Pl. Trzech Krzyży. Podkreślono to, że był mistrzem Piaru i mowy politycznej.
I kolejno marsz przechodził przy pomnikach Stefana „Grota” Roweckiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego. Marsz zakończył się ok godz. 15 przy pomniku Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. Nie zabrakło również przeciwników obecnej władzy. Można było dostrzec anty-platformiane i anty-europejskie transparenty. Marsz zachował prorodzinną formę i miał stricte edukacyjne przesłanie. Manifestacja dodatnio wpłynęła na PR partii rządzącej.
Galeria z prezydenckich obchodów Święta Niepodległości:
Marek Dudziński
fot. Marek Dudziński/ wMeritum.pl