Prezydent FC Barcelony Joan Laporta udzielił wywiadu klubowej telewizji Barca TV. Nie mogło oczywiście zabraknąć pytania o to, czy Leo Messi powróci do klubu, w którym spędził całą swoją karierę piłkarską. Padła szczera odpowiedź.
W lecie 2021 r. kibice Barcelony przeżyli potężny cios. Wtedy okazało się jasne, że Leo Messi opuści ich klub i przeniesie się do Francji. Tamtejsze PSG zaproponowało Argentyńczykowi 2-letni kontrakt. Kibice Barcy nie przestali jednak marzyć o powrocie ich legendy. Gdy do końca dobiega 2-letni okres obowiązywania kontraktu w Paryżu, zaczynają się spekulacje o sprowadzeniu gwiazdora z powrotem.
Laporta jednak rozwiał nadzieje fanów na ofensywny duet Messi – Lewandowski w Barcelonie. „Jeśli chodzi o Messiego, nie możemy kreować oczekiwań. To byłoby bardzo trudne do zrealizowania” – powiedział szef Barcelony. „Chciałbym jego powrotu, ale nie możemy nakręcać nadziei. Leo jest graczem PSG, zdobył mistrzostwo, z czego Katalończycy są bardzo szczęśliwi, bo na to zasłużył” – dodał.
„Messi jest piłkarzem wszech czasów, stał się nim w Barcelonie i jestem przekonany, że w sercu jest cule [kibicem klubu z Camp Nou – przyp. red.]. Zawsze będzie wiązany z naszym klubem. Czy przyjdzie czy nie? Bardzo byśmy chcieli, ale jest zawodnikiem PSG” – dodał Laporta.
Sprowadzenie Argentyńczyka do Barcy uniemożliwi również stan finansów Dumy Katalonii. Nie jest tajemnicą, że klub przeżywa duże problemy pod tym względem. Natomiast pensja, jaką pobierałby Messi bardzo obciążyłaby budżet.
Źr. Interia