Dmitrij Miedwiediew po raz kolejny opublikował agresywny wpis w mediach społecznościowych. Oskarżył Europę o rzekomą „rusofobię” i zasugerował, że władze na Kremlu tylko czekają na nadejście zimy i kryzys energetyczny w Europie.
Miedwiediew nie szczędził mocnych słów. „Cała obecna polityka Europejczyków w kierunku rosyjskim jest obrzydliwym koktajlem aroganckiego chamstwa, nastoletniego infantylizmu i prymitywnej głupoty” – napisał w mediach społecznościowych.
Były rosyjski prezydent stwierdził, że UE postanowiła „surowo ukarać Rosję” za… „chęć ochrony cierpiących ludzi i zabezpieczenia jej długoterminowych interesów”. Dodał, że UE stara się „rozerwać rosyjską gospodarkę na strzępy”, a sankcjami „na wszystko” pozbawić Moskwę pieniędzy.
Miedwiediew zauważył, że alternatywne źródła gazu i węgla są „drogie lub po prostu nierealne”. Dodał, że Europejczycy zdają sobie sprawę z tego, że „nikt nie odwołał zimy”, więc będą „marznąć w zimnych domach, patrząc przez mroźne okna na zanikającą produkcję”.
„Europejscy mędrcy oferują leczenie biegunki za pomocą sprawdzonego leku: zwiększenia podaży broni do reżimu kijowskiego i wojnę do zwycięskiego końca. No cóż. Niedługo nadejdzie zimno” – napisał Miedwiediew.
Czytaj także: Erdogan się rozmyślił? „Turcja nie idzie na kompromis”
Źr. telegram; dorzeczy.pl