Minister wojny USA, Pete Hegseth, wyraził uznanie dla Polski i Niemiec za realizację zobowiązań względem wydatków obronnych w wysokości 5 proc. PKB. W przemówieniu podkreślił, że ich wysiłki mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w ramach NATO.
Hegseth zachęcał pozostałych członków Sojuszu do wsparcia inicjatywy PURL, w ramach której państwa NATO mogą finansować zakupy sprzętu wojskowego i amunicji dla Ukrainy z zapasów USA.
– Sojusznicy często mówią, że bezpieczeństwo Ukrainy jest synonimem bezpieczeństwa europejskiego. Nadszedł więc czas, aby wszystkie kraje przekuły deklaracje w czyny w postaci inwestycji w PURL – powiedział.
Ponadto Hegseth pochwalił państwa bałtyckie i nordyckie za ich wkład w rozwój zdolności obronnych. Zwrócił się też do ministra obrony USA, domagając się konsekwentnego zaangażowania w programy wspierające wschodnią flankę NATO.
Słowa Hegsetha wpisują się w coraz częstsze apele ze strony amerykańskiej administracji o zwiększenie zaangażowania Europy w kwestie bezpieczeństwa. Polska od kilku lat utrzymuje jedne z najwyższych wydatków obronnych w NATO, a Niemcy zapowiadają dalszy wzrost nakładów. Zdaniem obserwatorów to wyraźny sygnał, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej stają się kluczowym filarem bezpieczeństwa całego Sojuszu.