Drodzy warszawiacy, kogo wy wybraliście na prezydenta swojego miasta? – zastanawia się Marcin Najman. Bokser opublikował emocjonalne nagranie w sieci, na którym krytykuje prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego.
Marcin Najman obwinia Rafała Trzaskowskiego o karę, którą otrzymał w centrum Warszawy. Celebryta zaparkował auto i kupił miejsce parkingowe. Jednak kiedy wrócił na miejsce okazało się, że zostanie ukarany wysoką opłatą dodatkową.
– Boże kochany. Pomijam już fakt, że chodzi po knajpach i przedstawia się jako właściciel Warszawy, (…) i karze sobie grać muzykę jaka mu się podoba. To jest zwykłe buractwo i słoma z butów – zaczął Najman.
Drodzy Warszawiacy kogo Wy wybraliście na Prezydenta swojego pięknego Miasta Stołecznego Warszawy??♂️?♂️?♂️ pic.twitter.com/apxOV5z2yU
— Marcin Najman (@MarcinNajman) September 16, 2020
– W centrum Warszawy zaparkowałem jak praworządny obywatel, wykupiłem miejsce parkingowe. Przychodzę o czasie i co spotykam? Spotykam opłatę dodatkową – ale popatrzcie na kwotę – 250 zł miałbym rzekomo zapłacić, dopłacić, bo się spóźniłem te kilka minut – choć tak jak powtarzam, byłem o czasie – relacjonuje bokser.
Najman wściekły na Trzaskowskiego: Mam jedno pytanie do Prezydenta Warszawy
Najman nie ukrywał złości. W trakcie nagrania padło niecenzuralne słowo. – Ja mam jedno pytanie do Prezydenta Warszawy, człowieku, tylko na jedno pytanie mi odpowiedz – czy Ciebie popier…o już do reszty, bo kilka minut się spóźnili do samochodu? To jest jak ściąganie haraczy – powiedział.
W dalszej części nagrania wyznał ironicznie, że słynny Al Capone mógłby się uczyć od prezydenta stolicy „jak robić interesy”. Zapewnił także, że nie zamierza płacić „haraczy”. – Na mnie nie licz Prezydencie Trzaskowski – dodał.
Wpis boksera cieszy się ogromną popularnością w sieci. Internauci zwracają uwagę na nieścisłości. Z rachunku wynika bowiem, że Najman miał opłacony postój do godziny 11:17 natomiast karę otrzymał o godzinie 11:34.
Warto przypomnieć, że podwyżka kar za nieuiszczenie opłaty za postój weszła w życie 7 września. Wynosi ona 250 złotych, jednak w przypadku zapłaty w ciągu 7 dni jej wartość jest znacznie niższa, bo 170 zł.
Zanim wspomniana podwyżka weszła w życie obowiązującą stawką była kara 50 zł (od 2003 roku).
Źródło: Twitter