Żołnierze Wojska Polskiego odbudowali ogrodzenie oddzielające nas od Białorusi – zakomunikowała Policja. – Dalej strzeżemy granicy wspólnie ze Strażą Graniczną i Wojskiem Polskim – informują.
Fala tysięcy migrantów dotarła do granicy polsko-białoruskiej. Media informują, że do Kuźnicy dotarła kilkutysięczna grupa migrantów eskortowanych przez białoruskie służby. Tłum usiłowała sforsować granicę. W związku z napiętą sytuacją zdecydowano się zamknąć ruch graniczny w tym rejonie. Podobne przypadki miały miejsce już wcześniej.
#Wiadomości | Nawet cztery tysiące nielegalnych migrantów szykuje się do szturmu na polską granicę. Dzięki bohaterstwu polskich strażników granicznych, policjantów i żołnierzy udało się odeprzeć najsilniejszy z dotychczasowych ataków.
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) November 9, 2021
cd. ⬇️ pic.twitter.com/2rSuwDRHxB
„Ogrodzenie graniczne w miejscu, gdzie próbowano masowo i agresywnie przekroczyć zewnętrzną granicę Unii Europejskiej pomiędzy ?? a ?? już odbudowane przez #WoskoPolskie Dalej strzeżemy granicy wspólnie z @Straz_Graniczna i #WojskoPolskie” – informuje oficjalne konto Policji.
O napiętej sytuacji na granicy mówił również premier Mateusz Morawiecki. – To Aleksander Łukaszenka sprowadził specjalnie dziesiątki tysięcy ludzi na Białoruś, to Łukaszenka przesuwa te grupy ludzkie, tych ludzi, migrantów specjalnie, przemocą czasami, mamy takie informacje, z Mińska na naszą wschodnią granicę. To Łukaszenka używa tych ludzi jako żywych tarcz i to Łukaszenka jest odpowiedzialny za to, żeby ci ludzie wrócili z powrotem do swoich krajów – podkreślał.
– Cała UE mówi Łukaszence „nie”. Dość tych działań, dość destabilizacji. Nie pozwolimy na to i zaprowadzimy z powrotem porządek – dodał.