Paweł „PawL” Tomczyk, pochodzący ze Szczecinka DJ i producent muzyczny, nie żyje. Niedługo później zmarł jego brat. O dramacie informuje serwis internetowy szczecinek.com.
6 maja portal internetowy szczecinek.com poinformował, że Paweł „PawL” Tomczyk, DJ i producent muzyczny, nie żyje. – W wieku 40 lat zmarł nagle Paweł “PawL” Tomczyk, dawny uczeń Barbary Krzyżanowskiej-Ksok, pochodzący ze Szczecinka dj i producent muzyczny. Jego śmierć jest szokiem dla wszystkich, którzy obserwowali jego nabierającą tempa karierę w show biznesie – napisał autor tekstu Patryk Witczuk.
Kilka tygodni temu „PawL” wydał swój najnowszy singiel o tytule „You Wanna Smile”. Utwór dostępny jest w serwisie YouTube. Niedawno obchodził również 40. urodziny.
Jak informuje serwis szczecinek.com, w ostatnich latach Tomczyk związany był zawodowo z Poznaniem. – Miał na swoim koncie chociażby nagrany cover do jednego ze swoich ulubionych utworów – był to kawałek zespołu Santana ”Oye Como Va”. Jego produkcja otrzymała status “Official” (“Oficjalnej”), czyli otrzymał zgodę od oryginalnych twórców i właścicieli “Oye Como Va”, który powstał w 1970 roku. W 2019 “światło dzienne” ujrzał także jego singiel “How to Love” – czytamy.
Paweł „PawL” Tomczyk nie żyje. Niedługo później zmarł jego brat
Informacja o śmierci Tomczyka wstrząsnęła środowiskiem. Jeszcze większym wstrząsem było jednak doniesienie, iż kilka dni po odejściu Pawła zmarł jego brat – Andrzej, który również związany był z branżą muzyczną. Liderował zespołowi „Trans”.
Portal szczecinek.com nie podaje przyczyny śmierci zarówno Pawła, jak i Andrzeja Tomczyka. Dziennikarze podają jedynie, że w sieci ruszyła zbiórka dla rodziny braci, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Można ją wesprzeć W TYM MIEJSCU.