Legia Warszawa przegrała z Rakowem Częstochowa 2:3 w hicie 9. kolejki Ekstraklasy. Do zaskakującej sytuacji doszło w pierwszej połowie meczu. Bartosz Slisz upadł na murawę, a następnie dosłownie „wyczarował” żel energetyczny, który przez cały czas musiał mieć przy sobie. Całą sytuację nagrała kamera.
Do zaskakującej sytuacji doszło w pierwszej połowie meczu Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa. W pewnym momencie Bartosz Slisz upadł na murawę po faulu Vladislavsa Gutkovskisa. Pomocnik po chwili podniósł się z murawy, a w dłoni miał już żel energetyczny. Jak się okazało, miał go przez cały czas przy sobie.
Cała sytuacja wygląda dość groteskowo. Nagranie z niej można zobaczyć poniżej.
Legia przegrała z Rakowem 2:3. Dwie bramki dla drużyny z Częstochowy strzelił Ivi Lopez, a trzecią Fran Tudor. Dla stołecznej drużyny trafiali Mahir Emreli oraz Ihor Charatin.
Czytaj także: Nowy mistrz świata kategorii ciężkiej. Sensacja w walce roku [WIDEO]
Żr.: Twitter/CANAL+ SPORT