17 września Telewizja Polska planowała koncert z okazji otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. Jak donosi Press, lista wykonawców miała być znacznie dłuższa, ale ostatecznie skreślono z nich wokalistów disco polo. Nieoficjalnie mówi się, że wpływ na tę decyzję miał nowy prezes Telewizji Polskiej.
Czy nowy prezes Telewizji Polskiej wprowadzi znaczące zmiany? Tego na razie nie wiadomo. Z pierwszych doniesień wynika, że zmiany mają dotknąć TVP Info. Jak donoszą Wirtualne Media, kanał ma „nieco zmienić ton” w relacjonowaniu wydarzeń w polskiej polityce.
Okazuje się jednak, że nowy prezes może mieć nieco inną wizję na kulturę. 17 września TVP ma zaprezentować koncert z okazji przekopu Mierzei Wiślanej. Na scenie mają pojawić się między innymi Cleo czy chór SoundnGrace, jednak – jak podaje Press – początkowo lista wykonawców miała być znacznie dłuższa i tradycyjnie już obejmować plejadę gwiazd disco polo. Ostatecznie podjęto jednak decyzję, że jeżeli koncert w ogóle się odbędzie, co nie jest potwierdzone, to prawdopodobnie tych gwiazd tam zabraknie. Wpłynąć na to miał właśnie Mateusz Matyszkowicz, zdaniem którego dzień rocznicy sowieckiej agresji na Polskę nie jest dobrym momentem na imprezę z muzyką taneczną.
Doniesienia w tej sprawie w rozmowie z Plejadą potwierdza Don Vasyl. Muzyk miał najpierw wystąpić podczas wydarzenia, a później jego zaproszenie odwołano. „Najpierw mnie zaproszono, a potem mnie utożsamiono z disco polo. Tym bardziej, że ja odwołałem koncert, który miałem zaplanowany na ten dzień, ponieważ dla mnie było zaszczytem tam wystąpić. Miałem nawet przygotowany specjalny repertuar na tę uroczystość” – powiedział.
Wokalista wprost mówi też o decyzji prezesa TVP. „To jest dla mnie przykre, że nowy prezes rzuca hasło, że mnie też nie może tam być. To jest rasizm moim zdaniem, ale przypuszczam, że mogło dojść do jakiejś pomyłki” – dodał.
Czytaj także: Nowy prezes wprowadza zmiany w TVP Info. „W trybie pilnym”
Źr.: Plejada