Ostra wymiana zdań na antenie TVN24. Adam Bielan przypomniał Monice Olejnik, że wśród osób zaszczepionych poza kolejnością na WUM znalazł się Edward Miszczak, dyrektor programowy jej stacji. Jaką otrzymał odpowiedź?
Temat szczepień VIP-ów na terenie Centrum Medycznego WUM pojawił się we wtorkowym wydaniu programu „Kropka nad i” TVN24. Adam Bielan ze Zjednoczonej Prawicy zwrócił Monice Olejnik uwagę, że w sprawie pojawia się nazwisko dyrektora programowego TVN. Jednak do tej pory osoby tej nie spotkały konsekwencje.
– Jeżeli pani mówi o aferze WUM-u i odpowiedzialności poszczególnych osób, to chcę powiedzieć, że uczestnikiem tej afery jest dyrektor programowy telewizji TVN – podkreślił Bielan.
– Ja nic nie wiem o tym, żeby firma Discovery wyciągnęła odpowiedzialność wobec pana Edwarda Miszczaka za to, że wepchał się, jak to napisał dziennikarz Onetu, do kolejki do życia – dodał.
Monika Olejnik szybko zareagowała. – Wie pan, może ktoś się wpychał, może ktoś się nie wpychał, nie ma co bronić tej sytuacji, ale o ile wiem, nie zajęto siłowo Centrum Medycznego – zauważyła dziennikarka TVN.
Wtedy po raz kolejny wtrącił się Bielan, przypominając o sytuacji w Ministerstwie Zdrowia. – Przepraszam, ale pani mówiła przez kilka minut o odpowiedzialności etycznej. – stwierdził. – Chcę powiedzieć, że Łukasz Szumowski nie jest już ministrem zdrowia, Janusz Cieszyński nie jest już wiceministrem zdrowia, a Edward Miszczak jest dalej dyrektorem programowym TVN i udaje, że nic się nie stało – dodał.
– Przepraszam bardzo, nie można porównywać tych spraw. O ile wiem, to minister Szumowski nadal jest posłem, a pan Cieszyński chyba dostał intratną posadę – zaprotestowała dziennikarka.