Piątkowy „Super Express” podaje, że narasta konflikt w obozie władzy. Informatorzy dziennika informują, że Jarosław Kaczyński jest wściekły na Jarosława Gowina po jego ostatnich działaniach. Co więcej, PiS przygotowuje rzekomo listy zaufanych ludzi byłego wicepremiera.
Jarosław Gowin nie zgadza się, aby wybory prezydenckie przeprowadzić w maju. Zaproponował własną koncepcję zakładającą wydłużenie kadencji prezydenta, zmianę konstytucji i jednoczesne przesunięcie terminu wyborów o dwa lata. W geście protestu nawet podał się do dymisji z funkcji wicepremiera i ministra nauki. Następnie rozpoczął negocjacje z opozycją, aby przekonać jej liderów do poparcia swojego pomysłu. Według „SE”, Jarosław Kaczyński jest tym coraz bardziej zdenerowany.
Według informatora „SE”, prezes PiS zlecił nawet konkretne działania wymierzone w partię Gowina. Kaczyński miał zlecić stworzenie list zaufanych ludzi byłego wicepremiera, którzy zasiadają w spółkach skarbu państwa i innych instytucjach. „PiS chce wyczyścić spółki z ludzi Gowina. To efekt narastającej wojny o wybory prezydenckie.” – twierdzi informator dziennika.
„Jarosław był i jest wściekły na Gowina za to, że się mu postawił w kwestii wyborów. Nie wybaczy mu tego.” – twierdzi jeden z informatorów „Super Expressu”.
Te informacje skomentował w rozmowie z „SE” Andrzej Sośnierz, poseł PiS. „Jeśli to byłaby prawda, to jest to niestety twarda polityka. Ale nie zdziwi mnie to, jeśli tak się stanie… Cóż, Jarosław Gowin bronił swojego poglądu w kwestii przełożenia wyborów prezydenckich i za to go szanuję” – przyznał.
Źr. se.pl; dorzeczy.pl