Sejm uchwalił uchwalił nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Przedstawiciele tego ugrupowania twierdzą, że ten ruch będzie pierwszym krokiem do zażegnania kryzysu.
Co przewiduje projekt PiS?
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z nowymi przepisami, zasadą ma być rozstrzyganie spraw przez Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie, czyli co najmniej 13 sędziów. W myśl nowelizacji orzeczenia Trybunału wydawane w pełnym składzie mają zapadać większością 2/3 głosów, co ma zwiększyć ich powagę i znaczenie. Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK ma podejmować uchwały również większością 2/3 głosów, w obecności co najmniej 13 sędziów Trybunału, w tym prezesa lub wiceprezesa TK. W ściśle określonych przypadkach nowelizacja dopuszcza orzekanie przez TK w mniejszym składzie.
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
– czytamy na stronie sejm.gov.pl. Więcej TUTAJ.
Głosowanie nad nowelizacją rozpoczęło się około godziny 20. W sumie odbyło się 25 głosowań. Do każdej z poprawek posłowie opozycji kierowali pytania.
Atmosfera na sali sejmowej była napięta. Do największych zatargów dochodziło pomiędzy przedstawicielami PiS i PO. Ci drudzy zarzucali Beacie Szydło brak reakcji na pytania zadawane przez opozycję. Twierdzili również, że premier nie udziela się w dyskusji, ponieważ wstydzi się za zmiany, które chce wprowadzić jej partia. Marszałek Sejmu, Marek Kuchciński, wielokrotnie był zmuszony przerywać wystąpienia posłów, którzy często przekraczali czas swojego przemówienia. Co ciekawe, strofowani byli nie tylko przedstawiciele opozycji, ale i rządu. Upomniany został m.in. Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, który podczas swoich wystąpień nie skupiał się na temacie dyskusji, lecz na krytykowaniu rządów PO.
WIDEO
źródło: sejm.gov.pl, radiozet.pl, YouTube
Fot. YouTube/Janusz Jaskółka