Do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu trafił obywatel Chin, który mieszka w Polsce od 13 lat. W ostatnim czasie mężczyzna przebywał w chińskim mieście Wuhan, w którym wybuchła epidemia koronawirusa.
Mężczyzna tydzień temu wrócił do Polski po pobycie z mieście Wuhan. To tam zdiagnozowano pierwsze przypadki koronawirusa, który doprowadził już do śmierci ponad stu osób. Mężczyzna sam zgłosił się do szpitala, bo bardzo źle się czuł.
Czytaj także: Niemcy. Pielęgniarka próbowała zabić pięcioro noworodków
Czytaj także: Studenci przylecieli z Chin do Polski. Lotnisko Chopina reaguje ws. koronawirusa
„Pacjent ma kaszel, nie ma gorączki i jest w dobrym stanie.” – powiedziała rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego Urszula Małecka, cytowana przez Polsat News. Nie jest na razie pewne, czy są to objawy koronawirsua, czy zwykłej grypy.
Na razie lekarze traktują mężczyznę jako chorego na grypę. „Przedsięwzięliśmy przy tym wszystkie potrzebne środki bezpieczeństwa. Pacjent został umieszczony w izolatce i jest obsługiwany przez odpowiednio zabezpieczony personel.” – powiedziała rzeczniczka.
Czytaj także: Płock. Porwali i zamordowali 20-latka. „Sprawa bulwersująca i szokująca”
Jedno badanie pod kątem wykrycia koronawirusa lekarze przeprowadzą w szpitalu we Wrocławiu. „Druga próbka została wysłana do Warszawy, gdzie ma zostać zbadana pod kątem zakażenia koronawirusem.” – powiedziała Małecka.
Źr. polsatnews.pl