Brytyjscy policjanci aresztowali 13-letniego chłopca w związku z podejrzeniem o zabójstwo. Jego ofiarą ma być 46-letni Polak, którego zamordowano w Yiewsley w zachodnim Londynie. Policja apeluje do świadków.
Polak zginął po północy z poniedziałku na wtorek w Yiewsley, na dalekich przedmieściach na zachodzie Londynu. W środę brytyjscy policjanci poinformowali, że ofiarą zabójstwa jest 46-letni obywatel Polski Dariusz W.
Czytaj także: Emil Czeczko pisze list do szefa MON. Domaga się wypłaty wynagrodzenia
W czwartek mundurowi zatrzymali 13-letniego chłopca. Podejrzewają, że to on zadał śmiertelny cios. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci mężczyzny były rany kłute pachwiny i klatki piersiowej.
„Uważamy, że Dariusz został zaatakowany przez grupę mężczyzn na Tavistock Road po kłótni. Następnie grupa uciekła w różnych kierunkach” – poinformował nadinspektor Wayne Jolley, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Czytaj także: W tym roku może zakończyć się ostra faza pandemii. Pod pewnymi warunkami
„W tym czasie panował duży ruch uliczny, a przejeżdżający ludzie mogli uchwycić moment zabójstwa oraz poprzedzające go zdarzenia. (…) Apeluję do miejscowych, aby sprawdzili swoje kamery samochodowe i monitoring. Być może uchwyciliście coś, co może być dla nas bardzo ważne” – powiedział.
Źr. Polsat News