Do miejscowości Mościska przywieziono ciało Mariana Matusza, który poległ w walce przeciwko Rosjanom. To co najmniej drugi Polak, który zginął na tej wojnie. Matusz miał obywatelstwo ukraińskie, ale pochodził z rodziny polskiej.
Matusz miał obywatelstwo ukraińskie i walczył w szeregach regularnej ukraińskiej armii. Jego rodzice byli jednak Polakami. To drugi Polak, który zginął w walkach podczas konfliktu na Ukrainie.
Matusz zaginął na froncie na kierunku chersońskim dwa tygodnie temu. Teraz odnaleziono jego ciało i przywieziono do rodzinnej miejscowości. Na miejscu żegnały go tłumy mieszkańców, którzy ustawili szpaler pożegnalny dla bohatera z ich miejscowości.
W godzinach porannych Rada Miejska Mościsk poinformowała: „Mościska znowu w żałobie. Dziś powitamy syna Ukrainy, który oddał życie za swoją ojczystą ziemię. Marian Matusz, syn Józefa, był żołnierzem jednostki wojskowej A 4220 i zginął podczas misji bojowej”.
Radni poprosili mieszkańców, aby ci oddali hołd poległemu żołnierzowi ustawiając się w specjalny szpaler pożegnalny. Apel nie trafił w próżnię. Dwie godziny później Polak był żegnany przez tłumy wdzięcznych mieszkańców.
Czytaj także: Putin jednak choruje? Wiadomo, dlaczego jego dłonie są czarne na wierzchu
Źr. Onet; facebook