Polska aktywnie wspiera Ukrainę w walce z Rosją. Niedawno potwierdzono, że przekazaliśmy naszym sąsiadom czołgi T-72. Okazuje się, że polska armia otrzyma w zamian niemieckie maszyny Leopard 2 oraz koreańskie K2PL.
Zgodnie z deklaracją premiera Mateusza Morawieckiego z końca ubiegłego miesiąca, Polska przekazała Ukraińcom pomoc wojskową. Wśród sprzętu znalazły się czołgi T-72. Z medialnych ustaleń wynika, że przekazano ponad 200 maszyn tego typu Ukrainie.
Nasi sąsiedzi korzystają z tego typu maszyn, więc nie ma potrzeby przeprowadzać skomplikowanych szkoleń oraz dostosowywać infrastruktury do nowego typu czołgów. Z kolei, według ekspertów, Polska już dawno powinna zamieniać leciwe czołgi na nowe wersje.
Zgodnie z deklaracjami, w zamian za nasze maszyny, Wojsko Polskie miałoby być wzmocnione przez inne kraje nowymi czołgami. Wśród potencjalnych maszyn wymieniano m.in. brytyjskie Challengery 2.
Tymczasem „Fakt” informuje, że polskie władze starają się pozyskać od Niemiec czołgi Leopard 2. „Rozmowy na temat wzmocnienia wojsk pancernych trwają. Także z Niemcami. W tym tygodniu będą kontynuowane” – powiedział wiceminister Marcin Ociepa.
Co ciekawe, poza Leopardami, nasze władze mają prowadzić rozmowy ws. koreańskich K2PL. – Z Koreańczykami jesteśmy w dialogu zbrojeniowym w kilku tematach. Także jeśli chodzi o ewentualny zakup czołgów w ramach programu „Wilk”, ale to co innego niż wola niektórych państw członkowskich NATO, by wzmocnić front wschodni sojuszu własnym sprzętem – stwierdził wiceszef MON.
Kolejne czołgi trafią do Polski? Tyle typów maszyn będzie miała nasza armia
Z nieoficjalnych ustaleń „Faktu” wynika, że w istocie chodzi o zakup nowoczesnych czołgów K2PL do naszej armii. – Rozmowy z koncernem są zaawansowane, a w kręgach rządzących jest wola polityczna, by zgodzić się na koreańską ofertę. Wojskowi nie mówią „nie”, lecz podkreślają, że to potrwa – czytamy.
Jeśli dodatkowe czołgi przyjdą do Polski, możemy mieć sytuację, w której nasza armia będzie dysponować czterema a nawet pięcioma rodzinami czołgów. Obecnie w Wojsku Polskim służy ponad 200 T-91 Twardy (zbudowanych na bazie T-72). Poza tym mamy prawie 250 czołgów Leopard 2A4 oraz Leopardy 2A5.
Do tego nasza armia zostanie wkrótce wzmocniona Abramsami. Potencjalne dostawy brytyjskich i koreańskich maszyn oznaczałyby kolejne typy czołgów w armii. Tymczasem czołowe armie świata kierują się raczej w stronę jednolitych sił zbrojnych, w tym czołgów, by uniknąć problemów z infrastrukturą i zapleczem.