W poniedziałek wieczorem doszło do kolejnych protestów w ramach Strajku Kobiet. Jeden z nich odbył się w Krakowie, gdzie kilkaset osób zgromadziło się przed krakowską kurią. Pod oknem papieskim wykrzykiwano między innymi numer stowarzyszenia Aborcja Bez Granic.
Około 600 osób protestowało w poniedziałek w Krakowie przeciwko zmianom w prawie aborcyjnym. Protestujący zgromadzili się przed Muzeum Narodowym, a następnie przeszli na ulicę Franciszkańską, pod budynek krakowskiej kurii.
Setki osób skandowała takie hasła, jak „Kraków żąda legalnej aborcji” czy „Myślę, czuję, decyduję”. Protestujący zgromadzili się między innymi pod oknem papieskim, a wejścia do kurii bronili policjanci.
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak protestujący pod oknem papieskim wykrzykiwali numer telefonu stowarzyszenia Aborcja Bez Granic. „W wielu domach są lub będą osoby w niechcianej ciąży i do nich musimy dotrzeć z numerem do Aborcji Bez Granic. Pod tym numerem będą mogły uzyskać rzetelną informację, dowiedzą się, jak uzyskać tabletki poronne, jeśli będzie to konieczne, pomoc w organizacji wyjazdu za granicę” – mówiła przez megafon jedna z uczestniczek.
Czytaj także: Ksiądz wyrzucił wolontariuszkę WOŚP sprzed kościoła. Jest reakcja parafii [WIDEO]
Źr.: Twitter, Polsat News