Po ujawnieniu skandalu ze szczepieniami VIP-ów na terenie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego pojawiły się głosy o konieczności dymisji prof. Zbigniewa Gacionga. W poniedziałek apel w tej sprawie wystosował minister zdrowia Adam Niedzielski. Rektor WUM wydał oświadczenie, w którym daje do zrozumienia, że nie ustąpi.
Celebryci, artyści, biznesmeni, politycy i inne wpływowe osoby zaszczepiły się przeciw COVID-19 na WUM poza kolejnością. Co więcej, niektórzy lekarze z placówki wprost informowali, że nie otrzymali swojej dawki, choć zapisali się do kolejki jeszcze w grudniu.
Do afery wokół szczepień powrócił w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski, który otwarcie wezwał rektora WUM prof. Zbigniewa Gacionga do dymisji. „Moje oczekiwanie w tej sytuacji jest jedno. Nie widzę możliwości współpracy z władzami uniwersytetu w takiej sytuacji. Nie można rozmiękczać tej sytuacji, jej racjonalizować. Moim oczekiwaniem jest dymisja rektora WUM” – stwierdził na konferencji prasowej.
We wtorek pojawiła się odpowiedź. „Oświadczam, że nie ustąpię z zajmowanego stanowiska” – zapewnia na wstępie prof. Gaciong. W dalszej części oświadczenia rektor WUM wyjaśnił swoją decyzję.
Rektor WUM odpowiada ministrowi zdrowia: Zamach na niezależność uczelni
„Minister zdrowia Adam Niedzielski w swoim wystąpieniu uznał, że powinienem złożyć dymisję, co w jego mniemaniu byłoby dowodem „umiejętności pokazania odwagi cywilnej”. W poczuciu odpowiedzialności za reformę uczelni i dając świadectwo odwagi cywilnej, odmawiam spełnienia oczekiwań ministra zdrowia, który jako swój cel przyjął odsunięcie mnie ze stanowiska” – stwierdził.
Prof. Gaciong kategorycznie zaprzecza, by „mijał się z prawdą”. Zwrócił również uwagę na kryzys wizerunkowy, który dotknął uczelnię. W jego opinii winne są nie tylko osoby odpowiedzialne za błędy w spółce Centrum Medyczne WUM Sp. z o.o., lecz także minister zdrowia, którego oskarżył o „bezprecedensowe manipulowanie opinią publiczną”.
„Od początku kadencji minister zdrowia Adam Niedzielski nieprzychylnie reaguje na podejmowane przeze mnie inicjatywy. Pretekstem do takich reakcji stało się m.in. przyjęcie przeze mnie zaproszenia od przewodniczącej Senackiej Komisji Zdrowia, by dołączyć do ponadpartyjnego Zespołu Doradców Komisji Zdrowia Senatu RP X kadencji” – zauważył.
Rektor WUM powołał się na ustawę z dnia 20 lipca 2018 r., która gwarantuje uczelniom autonomię. „To w gestii uczelni leży powoływanie i odwoływanie jej organów jednoosobowych i kolegialnych. Naciski ministra zdrowia Adama Niedzielskiego mające na celu ingerencję w statutowe prawa oraz działania uniwersytetu godzą w reputację uczelni i są zamachem na jej niezależność” – zakomunikował.