Patryk Osowski, reporter TVP Info, opublikował na Twitterze zdjęcie rachunku, który musiał uiścić za skorzystanie z płatnej strefy parkowania w Warszawie. Jego zdaniem kwota jest horrendalna.
4 stycznia weszły w życie nowe stawki opłat oraz godziny funkcjonowania strefy płatnego parkowania w Warszawie. Za pierwszą godzinę postoju (w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego) kierowcy zapłacją nie – jak do tej pory 3 złote – a 3,90 zł.
„Celem wprowadzenia nowych zasad płatnego parkowania jest przede wszystkim ułatwienie znalezienia wolnego miejsca postojowego tym, którzy go rzeczywiście potrzebują. Opłaty za parkowanie pobiera się po to, aby chętnych do zaparkowania było mniej niż miejsc postojowych. Strefa spełnia swoją rolę, jeśli ok. 10 proc. miejsc jest wolne – tak, aby każdy potrzebujący zaparkować mógł znaleźć wolne miejsce. Jeżeli te proporcje są zaburzone, wzrasta natężenie ruchu związane z poszukiwaniem wolnego miejsca. Narzędzie jakim jest strefa pozwala też na ochronę miejsc parkingowych dla mieszkańców dzielnic, w których funkcjonuje strefa, a którzy korzystają z abonamentów mieszkańca” – podawał stołeczny Zarząd Dróg Miejskich.
Jak w praktyce wygląda płatne parkowanie w stolicy postanowił sprawdzić reporter TVP Info, Patryk Osowski. Dziennikarz zamieścił na Twitterze zdjęcie rachunku, który musiał uiścić.
Reporter TVP Info pokazał rachunek za płatne parkowanie w Warszawie
„Podjechałem załatwić parę spraw w centrum. Było już po zakończeniu godzin urzędowych, więc miejsc wolnych sporo” – pisze Patryk Osowski we wstępie swojego wpisu. „Rachunek? 18 zł!!! Stawka godzinowa podwyższona, płatne godziny wydłużone (dotychczas płaciłem 6,60zł) – @trzaskowski_ warszawiacy serdecznie dziękują” – dodaje.
„Jak chcesz 4 litery wozić wygodnie to musisz zapłacić nie tylko za parking ale także za benzynę, serwis, OC, Autocasco, nie mówiąc już o płynie do spryskiwacza, dolewce oleju, zmianie opon i innych dodatkowych kosztów. Sprzedaj samochód i po kłopocie. Taniej jest komunikacja” – odpisał jeden z internautów.