Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa otwarcie zagroziła „ostrymi działaniami” ws. Kaliningradu. Rosja od kilku tygodni twierdzi, że rzekomo na jej eksklawę nałożono blokadę. Litwa odpiera zarzuty i wskazuje, że jedynie realizuje sankcje nałożone przez Unię Europejską.
Zacharowa poinformowała, że Rosja prowadzi dialog z Unią Europejską i Litwą w tej sprawie. Jak stwierdziła, niebawem problem z tranzytem powinien zostać rozwiązany. „Mamy nadzieję, że jedyna słuszna decyzja zostanie podjęta w Brukseli i Wilnie, co zapewni niezakłócony tranzyt do eksklawy Rosji” – powiedziała.
Zacharowa stwierdziła, że rzekoma blokada doprowadziła do tego, że rosyjscy przedsiębiorcy „ponoszą straty z powodu nielegalnych restrykcji nałożonych jednostronnie przez Litwinów”.
„Nie będziemy czekać w nieskończoność. Po raz kolejny ostrzegamy. Jeśli sytuacja nie ustabilizuje się w najbliższych dniach, to Rosja podejmie ostre działania wobec Litwy i Unii Europejskiej, których przygotowania już zostały zakończone. Rozwiązywanie problemu trwa zbyt długo” – mówiła.
17 czerwca Litwa zakazała transportu towarów takich jak materiały budowlane, metale i węgiel z Rosji do Kaliningradu. Rosja twierdzi, że to decyzja Litwy i doprowadziła ona do blokady obwodu. Tymczasem władze litewskie odpierają te oskarżenia i zwracają uwagę, że to jedynie realizacja sankcji nałożonych na Rosję przez UE z powodu jej agresji na Ukrainę.
Źr. RMF FM