Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała w poniedziałek treść kolejnej przechwyconej rozmowy. Tym razem rosyjski żołnierz za pośrednictwem mediów społecznościowych opisuje przyjacielowi, co dzieje się na wojnie na Ukrainie.
Rosyjski żołnierz przebywa w Biłozerce pod Chersoniem. Mężczyzna poprzez media społecznościowe rozmawiał z przyjacielem, któremu opisywał przebieg starcia pod Czornobajiwką.
Czytaj także: Rosjanie użyją broni chemicznej w Azowstalu? Niepokojące doniesienia wywiadu
„To totalna rzeźnia. Zabijają naszych stadami. Nigdy nie widziałem tylu ciał. Wycofaliśmy się z Czornobajiwki. To było piekło! Tylu naszych zabili, że sobie nie wyobrażasz. Co tu dużo gadać – zostaliśmy rozj…ni” – pisał rosyjski żołnierz do znajomego, przebywającego w Rosji.
Jego znajomy odpisał mu, że spodziewa się, że rosyjskie wojska zajmą Kijów przed 9 maja, bo „tak mówią w telewizji”.
Co za Kijów, do ku…y nędzy? Jaki „powrót do macierzy”? Ja chcę tylko przetrwać. Gdy zobaczyłem mojego kumpla rozerwanego na strzępy, to rzygałem przez pół godziny” – odpowiada rosyjski żołnierz.
Dodał, że w ostatnim czasie jego oddział kopał głębokie okopy. Zauważył jednak, że równie dobrze może to być w przyszłości ich masowy grób. Na zakończenie poprosił, aby opiekował się jego synem i żoną.
Czytaj także: Putin pogratulował Macronowi. Znamy treść depeszy
Źr. wp.pl; facebook