Podczas przygotowywanej rekonstrukcji rządu do obozu władzy mógłby dołączyć Jarosław Sachajko, dotychczasowy poseł Kukiz’15. Jak informuje Interia, przedstawiciele rządu zaoferowali mu fotel ministra rolnictwa. Jest jednak warunek.
Po zmianach w rządzie Sachajko mógłby objąć tekę ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Interia przekonuje, że taka oferta padła już wprost, ale są warunku. Poseł musiałby „przyprowadzić” ze sobą pięciu parlamentarzystów z Koalicja Polska-PSL-Kukiz’15.
Co więcej Interia przekonuje, że posłowie przechodzący do Zjednoczonej Prawicy wcale nie muszą wstępować do PiS. Mogą wybrać Porozumienie, Solidarną Polskę, lub nawet założyć własne osobne koło parlamentarne. „Warunek jest jeden – mają popierać większość rządzącą.” – informuje portal.
Sachajko w rozmowie z Interią nie podał jednak żadnych szczegółów. „Przyznaję, że odbyłem pewne rozmowy, ale nie na tym poziomie. Nie dotyczyły one konkretów i szczegółów, o których pan mówi. Poczekajmy. Na razie te wszystkie doniesienia traktuję jako kaczkę polityczną. Wydaje się to irracjonalne przede wszystkim z tego powodu, że Zjednoczona Prawica i tak ma większość” – twierdzi poseł.
Czytaj także: Najnowszy sondaż. PiS ma ogromne powody do zmartwień, dobry wynik ugrupowania Hołowni
Sachajko dodał też, że tak poważne rozmowy powinny odbywać się na szczeblu szefów partii, czyli z udziałem Pawła Kukiza i Mateusza Morawieckiego lub Jarosława Kaczyńskiego.
Źr. interia.pl