Samica rzadkiego morskiego ssaka znaleziona na plaży w Łazach. „Zwierzę miało głębokie, cięte rany”

Radio ZET podaje, że na plaży w Łazach znaleziono ciało samicy morświna, rzadkiego ssaka morskiego żyjącego w wodach Morza Bałtyckiego. Zwierzę miało głębokie, cięte rany.

Radio ZET podaje, że wszystko wskazuje na to, iż zwierzę zostało zaatakowane ostrym narzędziem, a napastnik przeciął zarówno jego część brzuszną, jak i grzbietową. Sprawą już zajmuje się policja.

„Ciało samicy morświna znalezione na plaży w Łazach. Zwierzę miało głębokie, cięte rany. Wyraźnie widać, że ktoś zaatakował je ostrym narzędziem, przecinając zarówno część brzuszną i grzbietową. Sprawą zajmuje się policja” – czytamy na profilu rozgłośni w serwisie Twitter.

Czytaj także: Tak zarabiają ekolodzy. Wirtualna Polska ujawnia ogromne pensje działaczy WWF i znikome wydatki na zwierzęta

Ciało samicy morświna znalezione na plaży w Łazach. Zwierzę miało głębokie, cięte rany. Wyraźnie widać, że ktoś zaatakował je ostrym narzędziem, przecinając zarówno część brzuszną i grzbietową. Sprawą zajmuje się policja

— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) 23 czerwca 2018

Morświn to rodzaj ssaka z rodziny morświnowatych. Morświny mają krótko ścięty pysk, a ich zęby są dłutowate. Płetwa grzbietowa osadzona jest bliżej ogona niż u delfinów, jest też krótsza. Płetwy piersiowe są krótkie i trójkątne. Ubarwienie tego gatunku, co jest osobliwe wśród waleni, podobne jest do rybiego.

Jak u wielu innych wielorybów, tak i morświn, nie zawiera podskórnego tłuszczu na spłaszczonych płetwach. Przeciwprądowe wymienniki ciepła zapobiegają wychłodzeniu. Wchodząca do płetwy tętnica z ciepłą krwią jest otoczona przez sieć anastomozujących żył w których krew jest ocieplana przez przewodzenie ciepła z tętnicy. Dzięki temu krew wracająca z płetw, mających temperaturę dużo niższą niż wnętrze ciała, jest prawie tak samo ciepła jak krew tętnicza

W 2016 roku tygodnik „Newsweek”, powołując się na badania przeprowadzone przez ekspertów, podawał, iż w Morzu Bałtyckim pozostało zaledwie kilkaset morświnów. „Jak wynika z danych zebranych w ramach zakończonego właśnie programu SAMBAH, prowadzonego we wszystkich krajach bałtyckich, morświnów w naszym morzu jest zaledwie 447” – informował wówczas „Newsweek”.

„To zbyt mało, aby populacja mogła przetrwać” – mówiła Katarzyna Pietrasik z organizacji ekologicznej WWF Polska.

źródło: Radio ZET, Wikipedia, Newsweek
Fot. Wikimedia/Marcus Wernicke