Nie możemy się zgodzić na szerzenie nieprawdziwych informacji – podkreśla Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” w liście zaadresowanym do premiera Mateusza Morawieckiego. Sędziowie zareagowali tak na niedawne wypowiedzi szefa rządu.
List sędziów do premiera ma związek z wizytą Mateusza Morawieckiego w Nowym Jorku kilka dni temu. Szef rządu w środę wieczorem wziął udział w debacie na Uniwersytecie Nowojorskim, dotyczącej zmian w wymiarze sprawiedliwości przeprowadzanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Morawiecki tłumacząc potrzebę reform porównał sytuację do powojennej Francji.
W 1958 roku przeprowadzono w kraju szeroko zakrojone zmiany w wymiarze sprawiedliwości, które polegały na odsunięciu od stanowisk osób związanych z kolaborantami Niemiec – rządem Vichy.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„W 2015 r. w Polsce doszło do drugiej demokratycznej rewolucji” – podkreślił Morawiecki. Premier przekonuje, że do tej pory polskie sądy były obsadzone osobami, które wydawały wyroki w procesach politycznych. „To było żałosne i niesprawiedliwe” – powiedział. Szef rządu dodał także, że zmiany wprowadzane przez władze mają poparcie ok. 80 proc. społeczeństwa.
Sędziowie wzywają do przeprosin
Do wypowiedzi premiera Morawieckiego odniosło się Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia„. W liście zaadresowanym do szefa rządu, sędziowie wyjaśnili swoje stanowisko i zaapelowali do opublikowania przeprosin.
„Na jakiej podstawie premier polskiego rządu stawia znak równości pomiędzy polskimi sędziami a ludźmi odpowiedzialnymi za wywiezienie z Francji do obozów zagłady kilkudziesięciu tysięcy Żydów? Po raz kolejny pojawiają się również zarzuty o korupcji, bez ujawnienia dowodów” – czytamy w liście.
Sędziowie wyjaśnili również, że nieprawdziwe jest twierdzenie, że 80-85 proc. Polaków popiera reformy PiS w wymiarze sprawiedliwości. Zdecydowana większość obywateli widzi potrzebę zmian w tym sektorze, jednak modyfikacje forsowane przez rządzących cieszą się niewielkim poparciem.
„W 2017 roku w badaniach CBOS poparcie dla propozycji rządowych wyraziło 23 proc. respondentów, a w badaniach IBRIS dla Rzeczpospolitej – 31 proc. W kolejnych jest podobnie” – wyjaśniają autorzy listu. Jednocześnie podkreślono, że środowisko sędziowskie opowiada się za reformą systemu, jednak nie może ono oznaczać podporządkowania wymiaru sprawiedliwości politykom.
Iustitia: Niezrozumiałe i niespotykane w świecie szkalowanie instytucji własnego kraju
Stowarzyszenie podkreśliło, że odbiera wystąpienie Morawieckiego, jako przykład szkalowania kraju i podważania jego wiarygodności. „Wypowiedź Premiera odbieramy jako niezrozumiałe i niespotykane w świecie szkalowanie instytucji własnego kraju” – podkreślono.
„Nie rozumiemy dlaczego Premier RP używa za granicą w stosunku do swoich rodaków określeń 'kolaborant’, zestawia część Polaków z nazistami i przywołuje skojarzenia, z którymi podobno mamy stanowczo walczyć. Podawanie podczas oficjalnych wizyt zagranicznych nieprawdziwych danych oraz wzbudzanie nieufności do polskich instytucji stosujących prawo jest działaniem na jego szkodę” – dodają autorzy.
W liście zarzucono Morawieckiemu nie tylko działanie na niekorzyść Polski, ale również szkalowanie sojuszników własnego kraju. „Wytykanie Francuzom za Oceanem ich trudnych momentów z historii uważamy za co najmniej nietaktowne” – napisano. Na końcu pisma, sędziowie wezwali premiera do udzielenia wyjaśnień i przeprosin w związku z przytoczonymi wypowiedziami.
„Nie możemy się zgodzić na szerzenie nieprawdziwych informacji, szkalowanie polskich instytucji, niszczenie wizerunku Polski oraz kojarzenie Polaków z faszystowskimi kolaborantami” – napisano.
Źródło: iustitia.pl, dorzeczy.pl