Anna Maria Siarkowska ostrzega posłów przed wprowadzaniem segregacji sanitarnej. W opinii posłanki klubu Prawa i Sprawiedliwości jest to pomysł, do którego popycha rządzących… opozycja.
W środę w Sejmie odbyła się debata ws. aktualnego stanu walki z pandemią COVID-19. Rządzących przed wprowadzeniem restrykcji dla niezaszczepionych ostrzegała Anna Maria Siarkowska.
W opinii posłanki jest to rozwiązane, za którym kryje się plan opozycji. – Totalna opozycja naciska na rząd, żeby wprowadził niekonstytucyjną segregację sanitarną. Dlaczego? Bo liczą na zamieszki! – przekonuje.
– Chcą część Polaków pozbawić pracy i zdesperowanych ludzi wyciągnąć na ulicę. Tak! To właśnie ta strategia: ulica i zagranica. Od lat totalna opozycja nic innego nie robi, tylko próbuje zdestabilizować Polskę, żeby odzyskać władzę – tłumaczyła.
Siarkowska apeluje do polityków: Nie dajmy się wciągnąć w ich pułapkę
Siarkowska zwróciła się następnie do posłów prawicy. – Chyba nikt po prawej stronie nie ma wątpliwości, że im nie chodzi o dobro Polski, czy o dobro Polaków. Oni się wcale o to nie troszczą! Chcą odzyskać władzę – podkreśliła.
– Dlatego nie dajmy się wciągnąć w ich pułapkę. Segregacja sanitarna nie rozwiąże problemów. Stworzy za to nowe podziały społeczne i może poważnie zdestabilizować sytuację w naszym kraju – zaznaczyła.
Na koniec zwróciła się do wszystkich z apelem. – W czasie kiedy Rosja gromadzi wojska do kolejnego ataku na Ukrainę i kiedy Łukaszenka migrantami naszą wschodnią granicę atakuje, apeluję nie tylko o to, byśmy się troszczyli nie tylko o zdrowie, ale również o jedność Polaków – oświadczyła.