Święto Niepodległości zostało zniszczone przez środowiska skrajne w Polsce (…) często o proweniencji neofaszystowskiej i to samo się odbywa teraz jeśli chodzi o święto Powstania Warszawskiego – oświadczył Bartłomiej Sienkiewicz w „Faktach po faktach” TVN.
Marsz Powstania Warszawskiego, na którego czele stał Robert Bąkiewicz, wzbudził ogromne emocje w niektórych środowiskach opozycyjnych. Platforma Obywatelska, zwłaszcza Rafał Trzaskowski, krytykują wydarzenie, oskarżając organizatorów o reprezentowanie skandalicznych poglądów.
Ostrą opinią w tej sprawie podzielił się ostatnio Bartłomiej Sienkiewicz. Były szef MSW w programie „Fakty po Faktach” TVN wyjaśnił, czego dotyczą jego zastrzeżenia wobec marszu w stolicy. W jego ocenie jest to spór o „istotę polskości”.
– Czy to ma zostać tak jak do tej pory było, gdzie to były rocznice zarówno święto niepodległości jak i 1 sierpnia (…). Czy to ma być wszystkich Polaków czy to ma być hucpa polityczna neonazistów? – pytał retorycznie.
W tym kontekście wyraził obawę związaną z przejęciem święta przez środowiska prawicowe. – Ja przypomnę, że Święto Niepodległości zostało zniszczone przez środowiska skrajne w Polsce (…) często o proweniencji neofaszystowskiej i to samo się odbywa teraz jeśli chodzi o święto Powstania Warszawskiego – powiedział.
Sienkiewicz otwarcie zaprotestował przeciwko marszom środowisk narodowych. – Jest absolutnie niedopuszczalne, żeby neonaziści w Warszawie 1 sierpnia, który jest największą tragedią w historii Polski świętowali na ulicach wspierani przez państwo, wspierani pieniędzmi przez państwo i wspierani przez ministra sprawiedliwości tego państw – oświadczył.