Firma Selectivv Mobile House przeanalizowała dane geolokalizacyjne, czyli fizyczną obecność osób ze smartfonem w pobliżu danego miejsca, które w ostatnim roku na zakupach spędzały co najmniej jedną niedzielę w miesiącu. Co robiły 11 marca, w pierwszą niedzielę bez handlu? Badanie, które objęło ponad pół miliona smartfonów, zaowocowało ciekawymi wynikami.
Od marca obowiązuje ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę. Niedziela 11 marca była pierwszą bez handlu po wprowadzeniu nowych przepisów. Projekt wprowadzany będzie stopniowo. Poza pewnymi wyjątkami, w tym roku handlowe będą pierwsza i ostatnia niedziela miesiąca – pozostałe mają być wolne od handlu. W przyszłym roku pozostać ma tylko jedna niedziela handlowa w miesiącu, a w 2020 roku handel w niedzielę ma być całkowicie zakazany.
Jak czytamy w ustawie, obowiązuje on placówki handlowe, w skład których wchodzą sklepy, stoiska, stragany, hurtownie, składy węgla, składy materiałów budowlanych, domy towarowe, domy wysyłkowe oraz biura zbytu. Ważnym zapisem jest to, że ustawa zakłada nie tylko ograniczenie handlu w te dni, ale wyklucza również możliwość wykonywania prac związanych z magazynowaniem i inwentaryzacją towarów.
Spacer czy stacja benzynowa?
Jak wynika z badania, ponad 40 proc. osób z grupy 511 221 badanych wybrało się w niedzielę 11 marca na spacer do parku lub na plac zabaw, a 19 proc. odwiedziło stacje benzynowe. Analitycy odnotowali wzrost ruchu posiadaczy smartfonów na stacjach benzynowych w miastach – o 302 proc., a na terenach rekreacyjnych – o 421 proc.
Czytaj także: Ktoś złamie zakaz handlu w niedzielę? Państwowa Inspekcja Pracy uruchamia specjalny telefon!
Niewątpliwie przyczyniła się do tego pogoda, która sprzyjała aktywnościom na świeżym powietrzu. Był to pierwszy ciepły weekend od dłuższego czasu. Można domniemać, że gdyby aura była inna, zaobserwowalibyśmy wzrost w pozostałych aktywnościach z naszego panelu – komentuje Dominik Karbowski, współzałożyciel firmy, cytowany w raporcie.
Badacze sprawdzili też, czy tego dnia częściej klienci korzystali ze smartfonów. Okazuje się, że w godz. 10-20 zanotowano wzrost liczby surfujących po stronach internetowych i korzystających z aplikacji w smartfonach (o 108 proc.), co stwierdzono w przypadku 79 proc. badanych. Z kolei o 27 proc. wzrósł ruch w aplikacjach VoD.
Z badania wynika również, że w pierwszą niedzielę z zamkniętymi sklepami handel nie przeniósł się do internetu. Odnotowano zaledwie 5-proc. wzrost ruchu w aplikacjach i stronach internetowych e-commerce. Na zakupy on-line w niedzielę bez handlu zdecydowało się zaledwie 3 proc. badanych konsumentów.
Kary za łamanie przepisów
Kilka dni temu, podczas spotkania z dziennikarzami Wiesław Łyszczek (główny inspektor pracy), informował dziennikarzy o działaniach, które zamierza podjąć inspekcja w związku z zakazem handlu.
Zapowiedział, że na stronach internetowych okręgowych inspektorów zamieszczone zostaną numery telefonów dyżurnych, pod którymi można zgłaszać placówki, które będą prowadzić handel w dniu objętym zakazem. Główny inspektor dodał, że inspektorzy będą na bieżąco sprawdzać każde doniesienie.
Jeżeli zgłoszeń będzie dużo, wówczas w kolejnych dniach będą one weryfikowane. Inspekcja ma bowiem możliwości, by na podstawie dokumentacji pracowników, zeznań świadków, rejestrów kasowych sprawdzić, w jakich dniach sklep prowadził działalność i czy nie naruszano w nim przepisów ustawy o ograniczeniu handlu – powiedział podczas spotkania główny inspektor pracy.
Poza tym uruchomiony został specjalny numer telefonu, pod który będzie można zgłaszać przypadki łamania zakazu: 531 673 071.
Źródło: businessinsider.com.pl, wMeritum.pl