Niestety spełnił się najczarniejszy scenariusz. Starosta płocki Mariusz Bieniek został odnaleziony martwy w Wiśle. Kilka dni temu mężczyzna spadł z łodzi do rzeki i zaginął. Dwaj jego kompani zdołali wydostać się na brzeg. Od niedzieli trwała szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza.
O tym, że starosta płocki nie żyje poinformował prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. „Wszyscy do końca mieliśmy nadzieję… Niestety, dziś nadeszła bardzo smutna informacja o odnalezieniu ciała tragicznie zmarłego Mariusza Bieńka, starosty powiatu płockiego” – czytamy w mediach społecznościowych.
Akcja poszukiwawcza trwała od kilku dni. W środę rano wędkarze przebywający w rejonie mostu w Płocku spostrzegli dryfujące ciało. Okazało się, że to poszukiwany starosta płocki Mariusz Bieniek. Ciało zauważono ok. dwóch km od mostu im. Legionów Piłsudskiego w Płocku – podał Tygodnik Płocki.
„Wiele razy miałem okazję z Nim współpracować i poznałem Go jako świetnego samorządowca, zaangażowanego w swoją pracę na rzecz naszej lokalnej wspólnoty, zawsze gotowego do działania i niesienia pomocy. Był młody, energiczny, miał jeszcze wiele planów i dużo dobrego do zrobienia…” – wspomina Nowakowski.
W niedzielę na Wiśle w pobliżu Świniar doszło do tragicznego wypadku. Łódź przewróciła się na rzece i do wody wpadło trzech mężczyzn przebywających na jej pokładzie. Dwóch z nich zdołało samodzielnie wydostać się na brzeg. Zawiadomili służby ratunkowe, bo nie było z nimi trzeciego kompana.
W poszukiwaniach oprócz strażaków, w tym ochotników z Płocka, uczestniczyli policjanci. Oprócz działań na Wiśle prowadzono je także od strony lądu, brzegami rzeki.
Źr. facebook; Polsat News; wmeritum.pl