Podczas dzisiejszej konferencji prasowej doszło do spięcia, bo organizatorzy po raz kolejny nie wpuścili dziennikarzy z niektórych stacji telewizyjnych. Zatrzaskując drzwi Klementyna Suchanow ze Strajku Kobiet postanowiła obraźliwie zwrócić się do dziennikarzy zgromadzonych przed budynkiem.
Dzisiaj po raz kolejny doszło do spięcia, bo Marta Lempart po znów nie wpuściła na konferencję prasową Strajku Kobiet dziennikarzy TVP, „Gazety Polskiej” i Telewizji Republika. „Państwo jako służby PiS, możecie pobrać wizję i fonię od policji, ABW. Tak jak to cały czas robicie” – powiedziała Lempart. „Nie ma potrzeby przychodzić” – dodała liderka Strajku Kobiet.
Suchanow: „Jesteście psami”
Na tym nie koniec, bo w drzwiach budynku, w którym znajduje się lokal Strajku Kobiet pojawiła się także Klementyna Suchanow. Druga z liderek Strajku Kobiet zwróciła się do zgromadzonych dziennikarzy w skandaliczny sposób, bo wprost obraziła te osoby. „Jesteście psami” – rzuciła i wskazała na nich palcem.
Do słów Suchanow krytycznie ocniosła się m.in. Agnieszka Gozdyra z Polsat News. „Jeśli nawet organizatorki decydują się kogoś nie wpuszczać, to – nazwijmy to – didaskalia, nie pomagają. Mnie się to nie podoba. Czekam na hejcik.” – napisała dziennikarka na Twitterze.
Jeszcze ostrzej sytuację ocenił Dawid Wildstein, ponieważ nie sam też nie szczędził epitetów. „Suchanow, która mówi o dziennikarzach, że są psami, to jest tak ordynarne, prymitywne chamstwo, że ręce opadają. Niezależnie od poglądów, jak ktoś może się identyfikować z tym menelstwem?” – dopytuje.
Czytaj także: Kołakowski odchodzi z PiS! Co z większością w Sejmie?
Źr. twitter; dorzeczy.pl