W Polsce aborcja jest praktycznie niemożliwa. Kobiety są oskarżane, a rząd chce karać za aborcję dokonywaną poza granicami – mówiła Klementyna Suchanow na paryskiej konferencji ONZ. W wydarzeniu wzięli udział m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron oraz wiceprezydent USA Kamala Harris.
Strajk Kobiet opublikował w sieci fragment konferencji Generation Equality Forum, wydarzenia organizowanego przez UNWomen, agendę ONZ działającą na rzecz praw kobiet. Wśród prelegentów znalazła się jedna z liderek Strajku Kobiet, Klementyna Suchanow.
– W Polsce aborcja jest praktycznie niemożliwa. Kobiety są oskarżane, a rząd chce karać za aborcję dokonywaną poza granicami. To kraj bez aborcji. Służby specjalne nas inwigilują, a nasze dzieci są zastraszane – mówiła aktywistka.
– To, że rząd nie słucha społeczeństwa jest jasne, ale bardziej niebezpieczne jest to, (…), że oprócz rządu, swoje działania prowadzą dziwne, pseudoreligijne organizacje, nazwijmy je fundamentalistycznymi. Co robią? Próbują wpłynąć na rząd i nasze społeczeństwo – oświadczyła Suchanow.
W dalszej części wystąpienia zwróciła się do zgromadzonych z prośbą o pomoc. -Dzisiaj polskie kobiety toczą uczestniczą w dziwnej wojnie hybrydowej, ale nie jestem tutaj, byście płakali nad losem polskich kobiet. Walczymy od sześciu lat i będziemy nadal walczyć. (…). Uważajcie, bo ci mężczyźni, ci fundamentaliści są wszędzie, nawet tutaj we Francji. (…). Są wszędzie i są dobrze zorganizowani. Ne zostawiajcie nas bez pomocy. Liczymy na was – zaapelowała.
Jej wystąpieniu przysłuchiwali się m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron oraz wiceprezydent USA Kamala Harris.
Gdzie polski prezydent nie może, tam Polka i owszem. @KSuchanow przemawiała wczoraj na forum ONZ w Paryżu, a potem była na kolacji u prezydenta @EmannuelMacron. Polska nie liczy się już w Europie, ale na szczęście Polki tak. pic.twitter.com/miGyXS0Jbs
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) July 1, 2021