W Kraśniku rozegrały się makabryczne sceny. 45-letni mężczyzna zaatakował w domu własną matkę. Najpierw dusił, a później syn wydłubał matce oczy. Niewykluczone, że mężczyzna ma problemy psychiczne.
O szczegółach opowiedział mł. asp. Paweł Cieliczko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku w rozmowie z „Kurierem Lubelskim”. W niedzielę policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. „Na miejscu policjanci w makabrycznych okolicznościach zastali 66-letnią kobietę z ciężkimi obrażeniami w okolicach oczu” – relacjonuje policjant.
Jak się okazało, 45-letni syn wydłubał matce oczy. Wcześniej mężczyzna usiłował udusić kobietę. „Mężczyzna próbował udusić kobietę, ale ze względu na podjęte przez nią działania nie osiągnął tego zamiaru” – mówi „Kurierowi” prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Czytaj także: Mężczyźni zmarli w izbie wytrzeźwień. Są wyniki sekcji zwłok
Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu. W związku ze swoim dziwnym zachowaniem, trafił do szpitala neuropsychiatrycznego na badania. Na razie jednak nie wiadomo co sprawiło, że mężczyzna zaatakował, a następnie wydłubał matce oczy. Wczoraj śledczy przeprowadzali czynności z jego udziałem, ale ze względu na charakter sprawy i dobro śledztwa prokuratura nie informuje o szczegółach złożonych przez niego wyjaśnień.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.