Premier Mateusz Morawiecki podczas sesji Q&A w środę zabrał głos między innymi w temacie szczepień na koronawirusa. Wyraził nadzieję, że szczepionka będzie dostępna już w styczniu, ale jednocześnie zaznaczył, że nie będzie obowiązku jej stosowania.
Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski wzięli w środę udział w sesji Q&A. Dotyczyła ona obecnej sytuacji epidemicznej w Polsce. W trakcie pojawiło się między innymi pytanie o szczepienia.
Mateusz Morawiecki powtórzył to, co mówił już wcześniej. Potwierdził, że Polska będzie miała dostęp do zakupu szczepionki. „Już na samym początku pandemii razem z innymi krajami Unii Europejskiej kupiliśmy niejako bilet wstępu do zakupu szczepionki od tych, którzy pierwsi ją wynajdą. Mamy podpisane umowy, jako Unia” – powiedział.
Premier wyraził nadzieję, że szczepionka może być dostępna już w styczniu. Wówczas mogliby ją otrzymać najbardziej potrzebujący, czyli służby medyczne i osoby starsze. Mateusz Morawiecki jednocześnie zaznaczył, że szczepienia nie będą obowiązkowe. „Nie będziemy stosować szczepienia obowiązkowego w tym sensie, że jeżeli ktoś sobie nie będzie życzył, to szczepionki na siłę nikt nie będzie aplikował” – powiedział.
Jednocześnie szef rządu dodał, że każdy powinien się nad szczepieniem zastanowić. „Proszę wziąć pod uwagę, jakie gigantyczne perturbacje wiążą się z tą epidemią i zastanowić się, czy nie lepiej jednak, żeby się społeczeństwo w ogromnej większości zaszczepiło, bo dzięki temu będziemy mogli normalnie uczyć się, normalnie żyć, normalnie pracować” – dodał.
Czytaj także: Od środy obowiązują zmienione regulacje dot. odbywania kwarantanny
Źr.: Facebook