Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister Adam Niedzielski ogłosił przedłużenie obostrzeń do 18 kwietnia. Przy okazji dziennikarze dopytali, kiedy szkoły i przedszkola powrócą do pracy stacjonarnej. Odpowiedź ministra może zaskakiwać, bo stwierdził, że może to nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
Minister Niedzielski usłyszał pytanie, czy rekomenduje szkoły powróciły w kwietniu. W tym kontekście przypomniano wypowiedź wiceministra edukacji i nauki Dariusza Piontkowskiego, który mówił o możliwym odmrożeniu edukacji właśnie w kwietniu.
Czytaj także: Małgorzata Kidawa-Błońska ma koronawirusa
Szkoły wrócą jeszcze w kwietniu?
Niedzielski odpowiedział, że jeśli chodzi o kwestie edukacyjne – a szczególnie sprawę przedszkoli i klas I-III, to „są to priorytetowe kierunki luzowania obostrzeń”. „W tym sensie, że pierwsze kroki, jakie będziemy wykonywali, przywracając normalność, to będą powroty do przedszkoli i powroty do szkoły dla klas I-III” – zaznaczył.
„Mam nadzieję, i również tutaj podzielam punkt widzenia pana ministra Piontkowskiego, że jeszcze w kwietniu przedszkola i te klasy I-III wrócą do nauczania – przedszkola w trybie zwykłym, a klasy I-III – w co najmniej trybie hybrydowym” – mówił Niedzielski.
Obostrzenia przedłużone
Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej zaznaczył, że sytuacja w całym kraju, a szczególnie na południu, wciąż jest trudna. Mamy obecnie 78 procent zajętych łóżek oraz 79 procent zajętych respiratorów. Wprawdzie w ostatnich dniach spadła liczba zachorowań, ale jest to związane z okresem świątecznym.
W związku z tym rząd podjął decyzję o przedłużeniu obowiązujących obostrzeń do 18 kwietnia. W tym czasie zamknięte pozostaną żłobki i przedszkola oraz fryzjerzy i zakłady kosmetyczne. Wszyscy uczniowie będą uczyć się zdalnie, a w sklepach i kościołach będą obowiązywały dalsze limity.
Nowe zakażenia
W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 14 910 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Resort poinformował również o śmierci 638 zakażonych osób. Notujemy więc gigantyczny wzrost liczby zgonów. „Z powodu COVID-19 zmarło 158 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 480 osób” – czytamy.
Łącznie w naszym kraju wykryto 2 471 617 przypadków zakażenia koronawirusem. 55 703 osoby nie żyją a 2 054 697 uznano za wyzdrowiałe.
Źr. Polsat News; wmeritum.pl