Szymon Lubicki to jeden z najbardziej charakterystycznych uczestników tegorocznej edycji „The Voice Kids”. Wczoraj 11-latek zaśpiewał piosenkę dla swojej mamy, która choruje na stwardnienie rozsiane.
Szymon Lubicki pojawił się wczoraj w finałowym odcinku programu „The Voice Kids”. I chociaż nie dostał się do najlepszej trójki to ostatni występ z pewnością był dla niego niezwykle ważny. Chłopiec zaśpiewał piosenkę „Just The Way You Are” Bruno Marsa ze specjalną dedykacją dla swojej mamy.
Mama Szymona choruje na stwardnienie rozsiane. Mimo choroby, mogła pojawić się w odcinku finałowym, by dopingować swojego syna na miejscu. „Piosenkę kieruję w stronę mojej mamy. Jest chora na chorobę, która nazywa się SM, czyli stwardnienie rozsiane. Śpiew jest lekarstwem dla mnie, ukojeniem, pozwala mi zapomnieć o tej sytuacji” – powiedział chłopiec w programie.
Szymon swoim występem wzruszył nie tylko publiczność, ale i trenerów, którzy ledwo mogli powstrzymać łzy. Baron przyznał, że po tym występie nie może się doczekać, by zadzwonić do swojej mamy i powiedzieć jej, że ją kocha. „Nie mogę się doczekać, aż zejdę z fotela i zadzwonię do mamy, by powiedzieć jej, jak za nią tęsknię” – powiedział. W podobnym tonie wypowiadali się pozostali trenerzy.
Cały występ Szymona można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj także: Marcin Maciejczak wygrał „The Voice Kids”. Tak brzmi jego pierwszy singiel [WIDEO]
Źr.: voicekids.tvp.pl, YouTube/Qotrek