Jake Sullivan, doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego, stwierdził, że zbrodnie popełnione w Buczy to „część rosyjskiego planu inwazji”. Poinformował, że wkrótce ogłoszona ma zostać dodatkowa pomoc wojskowa dla Ukrainy.
Zbrodnia w Buczy wstrząsnęła światem. Ukraińscy żołnierze zastali na miejscu setki ofiar wśród ludności cywilnej. Ciała leżały na ulicach, odkryto też masowe groby. Doniesieniom konsekwentnie zaprzecza strona rosyjska, określając je mianem ukraińskiej prowokacji.
Do tragedii w Buczy odniósł się Jake Sullivan, doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego. „Zbrodnie w Buczy są częścią rosyjskiego planu inwazji, o którym Stany Zjednoczone informowały jeszcze przed napaścią” – powiedział. Stwierdził również, że są one „szokujące, lecz nie zaskakujące”, ponieważ z amerykańskich informacji wynikało, że Rosja planowała na Ukrainie brutalne działania wobec cywilów jeszcze przed rozpoczęciem wojny.
Sullivan stwierdził jednocześnie, że zgromadzone dowody zbrodni nie urastają na ten moment do rangi ludobójstwa. Zaznaczył, że w miarę napływu nowych informacji ocena ta może jeszcze ulec zmianie.
Czytaj także: Masakra w Buczy. Zdjęcia satelitarne obalają rosyjskie twierdzenia
Źr.: Onet