Ks. Daniel Wachowiak jest wstrząśnięty wynikami głosowania ws. aborcji w Sejmie. Duchowny zamieścił w sieci serię wpisów. Padły nazwiska konkretnych polityków. „Swoją wiarę schował, bo ważniejszy splendor świata i polityczna władza” – przekonuje.
W piątek posłowie pochylili się nad lewicowym projektem dotyczącym depenalizacji aborcji w Polsce. Choć w głosowaniu minimalnie wygrali przeciwnicy aborcji, to jednak duchowni są bardzo zaniepokojeni.
Do tego grona należy z pewnością ks. Daniel Wachowiak. Popularny duchowny opublikował w piątek serię wpisów, w których strofuje konkretnych polityków oraz potępia plany zmian proaborcyjnych.
„Ci, którzy głosowali dzisiaj za projektem ordynarnej aborcji, a uważają się za katolików, w rzeczywistości są atrapą wierzących. Takim nie wolno przyjmować Komunii Świętej. Żyjcie sobie w cywilizacji śmierci, tak jak wykazujecie to tchórzliwym podnoszeniem rąk w parlamencie” – podkreśla duchowny.
W następny wpisie wprost uderzył w marszałka Sejmu Szymona Hołownię. „Fajnie katole głosujący na Hołownię, który głosuje za aborcją?” – zapytał retorycznie. „Taki katolicyzm w formie light. Swoją wiarę schował, bo ważniejszy splendor świata i polityczna władza. Piekło to jednak light nie jest. Nie jest też biblijną metaforą. Życzę nawrócenia i publicznej pokuty” – dodał.
Wpisy ks. Wachowiaka wywołały burzę komentarzy. Duchowny jednak nie ustępował. „Z reprezentantami cywilizacji śmierci nie ma przestrzeni do dyskusji. Gdy cywilizacja życia chce spierać się na argumenty, ci zaczynają obrażać, kłamać, przeklinać. Tak działa chęć dogodzenia prymitywnym instynktom. Wyginą. Chodzi o to, by zabrali za sobą jak najmniej niewinnych” – przekonuje w kolejnym wpisie na X.com.
Następnie zwrócił się do kolejnego parlamentarzysty. Tym razem dostało się Pawłowi Kowalowi. „Pan też głosował za aborcją. Wstyd! Sumienie połamane politycznymi srebrnikami” – stwierdził.