Tylko szczepionka jest jedynym skutecznym rozwiązaniem, które może realnie nas zabezpieczyć – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
Szacuje się, że na całym świecie trwają prace nad ponad 120 szczepionkami na COVID-19. Wielu ekspertów uważa, że opracowanie i masowa produkcja zakończą kryzys spowodowany pojawieniem się SARS-CoV-2. Pozytywnie o szczepieniach wypowiada się także minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Jednak nie wszyscy podzielają stanowisko szefa resortu. Nawet w Polsce nie brakuje osób, które publicznie zapowiadają, że nie zaszczepią się dobrowolnie na COVID-19. Czy rządzący wprowadzą obowiązek poddania się zabiegowi? Portal wpolityce.pl zapytał o to wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę.
Waldemar Kraska o szczepieniach: Nie chcemy nikogo zmuszać
– Myślę, że tego obowiązku nie będzie. Ja zawsze jestem zdania, żebyśmy przekonywali, a nie narzucali – zaznaczył. – Nie chcemy nikogo zmuszać do szczepień, choć wiemy, że tylko dzięki obowiązkowi szczepień przeciwko niektórym chorobom, niektóre z zagrożeń w przestrzeni publicznej nie występują – dodał.
Wiceszef resortu zdrowia zapewnia, że zarekomenduje dobrowolność. – Jednak pamiętajmy, że wiele będzie zależało od sytuacji epidemiologicznej, podejścia innych krajów i rekomendacji Światowej Organizacji Zdrowia. Myślę również, że wielu obywateli z chęcią zdecydowałaby się zaszczepić, byle tylko uchronić się przed zarażeniem – przekonuje.
Kraska zwrócił uwagę, że wiele osób zaszczepiło się przeciwko grypie, kiedy w lutym usłyszało o epidemii docierającej do Europy. – Dużo więcej niż w zeszłym roku. My te szczepienia rekomendujemy, szczególnie w grupach ryzyka, bo one mogą uchronić nas przed powikłaniami. W tych grupach zresztą są one refundowane – powiedział.
W tym kontekście wiceminister przypomniał, że jesienią liczba zakażeń koronawirusem może znowu wzrosnąć. Z drugiej strony, jak zwykle o tej porze roku, przybędzie do nas fala zachorowań na grypę.
Źródło: wpolityce.pl