Manfred Weber został wybrany na czołowego kandydata Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w wyborach europejskich 2019. Ta decyzja oznacza, że będzie on również pretendentem do stanowiska przewodniczącego Komisji Europejskiej.
Na ostatnim zjeździe Europejskiej Partii Ludowej (największej frakcji w Parlamencie Europejskim) w Helsinkach wyłoniono kandydata na szefa Komisji Europejskiej. Będzie nim przewodniczący EPL Manfred Weber. To niemiecki polityk związany z bawarską Unią Chrześcijańsko-Społeczną (CSU) – koalicjanta CDU Angeli Merkel.
Weber otrzymał poparcie wszystkich szefów rządów z partii wchodzących w skład EPL i otrzymując ok. 79 proc. głosów, wyraźnie pokonał Alexandra Stubba. Polityk w swoim wystąpieniu po ogłoszeniu wyników głosowania podkreślał chrześcijańskie korzenie Europy. Opowiedział się za przerwaniem negocjacji akcesyjnych z Turcją, za dokładniejszą kontrolą na granicach zewnętrznych UE.
Manfred Weber wybrany na kandydata centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej (EPL) na szefa Komisji Europejskiej w 2019. Bawarski chadek, szef frakcji centroprawicy (https://t.co/sUF8MkbwVw. PO,PSL) w europarlamencie, z konserw skrzydła EPL. Rywalem był Fin Alex Stubb. 492:127
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) 8 listopada 2018
Manfred Weber kandydatem „międzynarodówki” EPL na następcę Jeana-Claude’a Junckera https://t.co/8obAsM4WCz
— DW Polski (@dw_polski) 8 listopada 2018
Z perspektywy Polski istotne jest, że Weber to zdecydowany przeciwnik budowy gazociągu Nord Stream 2. Jak przypomina Deutsche Welle, często krytykował polskie władze za „stawianie się poza wspólnotą wartości Unii Europejskiej”.
Weber, z wykształcenia fizyk, od 14 lat zasiada w Parlamencie Europejskim. Od 2014 roku jest szefem frakcji EPL. Wcześniej w latach 2003-2007 piastował funkcję szefa młodzieżówki CSU. A w okresie 2002-2004 był posłem parlamentu bawarskiego. Media podkreślają, że jest niemiecki polityk jest praktykującym katolikiem i członkiem wielu organizacji katolickich.
Następca Jeana-Claude’a Junckera?
Portal euractiv.pl przypomina o nowym mechanizmie wyłaniania szefa KE. Po wyborach do PE w 2014 roku pojawił się pomysł, aby frakcje polityczne wskazywały kandydatów na stanowisko przewodniczącego wcześniej.
Głównym rywalem Manfreda Webera będzie najprawdopodobniej obecny wiceszef KE Frans Timmermans. Jak na razie, jest on jedynym pretendentem Partii Europejskich Socjalistów (PES) – drugiej co do wielkości frakcji w Europarlamencie.